Kat McNamara żegna się z serialem

Dobrze spędzacie wieczór?

Ode mnie na dzisiaj ostatni post. Coś przyjemnego i trochę sentymentalnego, czyli Katherine żegna się z serialem.

Zapraszam!

CO ZABIERZESZ ZE SOBĄ Z TWOJEGO CZASU SPĘDZONEGO NA PLANIE SHADOWUNTERS?

Kat: Wiele. Mogłabym napisać książkę na temat rzeczy, których się tutaj nauczyłam, wspomnień jakie stworzyłam i oczywiście ludzi, którzy stali się dla mnie wielkim skarbem. Ale myślę, że to co najbardziej wyniosę z tego doświadczenia, to społeczeństwo, które zostało stworzone, rodzina, która została stworzona. Nie tylko na planie pomiędzy obsadą, twórcami, ale pomiędzy całym fandomem. Jak również obserwowanie z boku jak fandom tworzy tę całą społeczność pełną akceptacji i miłości, miejsca gdzie każdy czuje się bezpiecznie i czuje się dostrzegany. To coś pięknego być częścią czegoś takiego. To był dla mnie prawdziwy przywilej.

CZEGO SIĘ NAUCZYŁAŚ GRAJĄC CLARY?

Kat: Zdecydowanie kręcąc finał serialu, byłam w stanie spojrzeć na to wszystko z góry, gdy żegnaliśmy się z każdym planem i z różnymi ludźmi i, gdy rzeczy zostały zapakowane i naprawdę mogę znaleźć analogię mojej podróży do podróży jaką odbyła Clary. Clary jako osiemnastolatka zostaje wrzucona do tego świata z całą tą odpowiedzialnością spoczywającą na jej barkach o, której nie ma zielonego pojęcia i ma do wyboru utonąć, albo nauczyć się pływać. Ja miałam 19 lat, zostałam wrzucona do tego ogromnego fandomu z tymi materiałami źródłowymi i wielką odpowiedzialnością. Zostałam wrzucona w ogień i musiałam stworzyć rodzinę wokół siebie, by przez to przejść. I właśnie to robi Clary. Więc, patrząc na rozwój i progres, nie tylko mój, ale również mojej postaci, to było naprawdę piękne i jestem taka dumna z tych ostatnich odcinków.

CZEGO MOŻEMY SIĘ SPODZIEWAĆ PO OSTATNICH ODCINKACH?

Kat: Serial jest teraz jak aksamit, będziecie w stanie zobaczyć różne odcienie danych postaci. I w pewnym sensie prezentem jak i przekleństwem 3B jest to, że wszystko czego byłeś pewien, wszystko co wydawało ci się być pewne zostanie wyrwane lub kompletnie odwrócone lub skonfrontowane w pewien sposób. Zmusza cię to do zobaczenia tych postaci z kompletnie różnych stron, których jeszcze jak dotąd nie widzieliśmy. I to jest piękne.

CZY JEST TAKI MOMENT, KTÓRY ROZSADZI FANOM GLOWY?

Kat: Oh, jest ich tak wiele. Tym bardziej dla fanów książek. Są takie sceny, które ja jako fanka książek, nie mogłam się doczekać, żeby nakręcić. I w końcu nam się udało w 3B i jestem naprawdę podekscytowana.

ODCZUWAŁAŚ MOCNE EMOCJE W TRAKCIE OSTATNICH DNI NA PLANIE?

Kat: Nie trzymałam się najlepiej. Na szczęście miałam wiele emocjonalnych scen, więc byłam w stanie przekuć tę energię w kreatywny zdrowy sposób. Ale nigdy nie zapomnę, był taki moment, po tym jak nakręciliśmy ostatnią scenę, otworzyliśmy szampana, był toast, były uściski, był płacz, zrobiliśmy wszystko to. Poszliśmy się przebrać na imprezę, ale dotarłam na krawędź planu naszego Instytutu w mojej garderobie i zatrzymałam się, ponieważ zorientowałam się, że to ostatni raz, gdy jestem na tym planie jako Clary i to mnie uderzyło.

ZABRAŁAŚ JAKIEŚ PAMIĄTKI Z PLANU SERIALU?

Kat: Tak. Byli na tyle mili, że pozwolili zabrać mi część garderoby, trochę jej biżuterii, trochę drobiazgów jak stelę oczywiście. Ale są pewne rzeczy, które zawsze mam przy sobie i fandom jaki mamy, czy rodzina zawsze z nami będą. I to myślę, że jest rzecz, którą mówię tym, którzy smucą się zakończeniem serialu — to, że nie będzie nowych odcinków, nie oznacza, że to społeczeństwo musi odejść. Nie oznacza to, że ta piękna przestrzeń, którą zbudowaliśmy wirtualnie i fizycznie, ona nadal tu będzie, nadal będzie rosnąć i tworzyć światło na świecie.

***

Nie wiem jak wy, ale ja dopiero oglądając ten filmik zdałam sobie sprawę, że to naprawdę koniec. Zostały nam te ostatnie odcinki, a potem ta wielka przygoda się skończy.

Jakie są wasze odczucia tuż przed początkiem ostatniego sezonu?

Podzielcie się swoimi przeżyciami w komentarzach!