Hejka!
Kto jeszcze nie widział wypunktowania,
zapraszam do poprzedniego posta :)
Magnus:
Alec wiedział, że mogę się od ciebie uczyć. Spójrz na siebie. Nowe mieszkanie, nowa praca, nowy styl. Pewnie odpędzasz się ciągle od zalotników. Albo może kogoś już znalazłaś.
Maryse:
Co? Nie. Nigdy czegoś takiego nie powiedziałam.
Magnus:
No mów. Kto to?
Maryse:
Lucian.
Magnus:
Nie mogę sobie wyobrazić bardziej idealnej pary.
Maryse:
To wszystko wydarzyło się tak niespodziewanie. Kiedy byliśmy młodzi, ciągle rywalizowaliśmy. Najpierw w akademii, później w kręgu, a teraz...
Magnus:
Dorośliście.
Maryse:
Wyświadczysz mi przysługę?
Zachowaj to dla siebie. Najpierw ja i Lucian musimy sobie wyjaśnić,
czym naprawdę jesteśmy.
Magnus:
Dobrze.
***
Lubię tę nową Maryse.
Zaskakujące, że tak polubiła Magnusa XD
OdpowiedzUsuńAlbo może dogadują się lepiej, bo w sumie oboje są poszkodowani - ta jest pozbawiona run, tamten magii...
Przy tłumaczeniu jest błąd.
OdpowiedzUsuńFragment "Zachowaj to dla siebie. Najpierw ja i Lucian..." jest podpisany jako wypowiedź Magnusa podczas gdy mówi to Maryse