Dzisiaj wyjątkowo ktoś inny je poprowadzi :)
Zapraszam do rozwinięcia!
Ogólnie odcinek mi się nawet podobał,
chociaż 3B nie wywołuje u mnie zbytnich emocji, jak np. 2B, czy 3A.
1. Postać odcinka:
Simon
Albo raczej Zeeke Russo, jak kto woli. Wiedziałam, czułam, że jak już tam pójdzie, to spotka Raphaela. W sumie nie wiedziałam, kto naprawdę zasłużył na to miejsce, ale wydaje mi się, że jak już, to właśnie on. (Może jeszcze trochę Izzy) Że też się nie zorientowali, że jest odporny na promienie UV.
2. Najmniej lubiana postać:
Nowy Valentine się znalazł. No, ale przynajmniej dodał trochę akcji, bo jeszcze trochę i Jonathan by się zasiedział. W sumie nigdy za nim nie przepadałam.
3. Najlepsza stylizacja:
To raczej nic nowego xD
4. Najgorsza stylizacja:
—
Nic mi się w oczy nie rzuciło,
chyba że kaftanik Jonathana.
5. Ulubiony moment:
Nie mam dokładnego gifa, ale gdzieś mniej więcej od tego momentu zaczęło mi się podobać. Walcząca Helen to coś fajnego.
6. Najśmieszniejsza scena:
Nie wiem, co bym mogła tu zaliczyć, ale zapadło mi w pamięć, że Alec znowu zaczął traktować Simona jak intruza w instytucie, choć w pewnym momencie wcześniej już się z tym ogarnął. Jego mina na wieść o Zeeke Russo była całkiem niezła.
7. Minus odcinka:
Nie wiem, ostatnio przedstawiają nam Jonathana jako takiego biednego, poszkodowanego, a ja bym chciała go zobaczyć z tej drugiej strony, jak w książkach. Takiego niepoczytalnego, w pewnym sensie. No i w całym sezonie Jace jest taki gburowaty, poważny. Coraz mniej go lubię.
8. Największe zaskoczenie:
Chyba ten Niebiański Ogień. Myślałam, że ich zabija, czy coś w tym stylu, a ostatecznie cieszyłam się razem z Raphaelem. No i zaskakujące było to, jak ta wiedźma od Madzie się poświęciła.
9. Najlepszy cytat:
10. Najlepsza scena grupowa.
To właśnie ta scena, w sumie krótka, z walką Helen i reszty.
11. Para odcinka:
a) przyjaźń:
Kto wie za co ich uznać, ale niech będzie, że trzymamy się ich paktu.
b) romans
To raczej dopiero zapowiadający się romans i choć nie lubię Aline, to było można poczuć nutkę chemii.
12. Najsmutniejszy moment:
Chyba najbardziej opowieść Jonathana o przypalanym chłopcu w wieży.
Niezła matka z tej naszej Lilith.
No i może Magnus, choć specjalnie mnie nie ruszyło,
że nie udało im się z oświadczynami:
Jakoś mnie nie przekonali, tym bardziej, że w następnym Sneak Peeku Magnus już się w miarę trzyma i jest z Maryse.
13. Nawiązania do książek:
Pierścienie Fearie.
Przedstawienie Helen jako pół-fearie/pół-Nefilim
14. Najlepszy bohater długoplanowy
Chociaż zaimponowała mi też ta wiedźma od Madzie.
15. Pytanie odcinka:
Czy powróci temat oświadczyn?
***
No i to tyle, mam nadzieję, że podołałam :D
Bardzo dobre wypunktowanie.Podoba mi się że tu Helen i Aline dopiero się poznały szkoda że nie mają czasu żeby fajnie to rozwinąć.
OdpowiedzUsuńTeż tak mam, że sezon 3B mi się w sumie nie podoba i nie są to już te emocje, co kiedyś XD
OdpowiedzUsuńI też się cieszę, że jednak nie doszło do tych oświadczyn XD To w ogóle nie jest dobry moment, zwłaszcza na takie rzeczy XD
No a jeśli chodzi o Magnusa, to nie jest tak, że się ogarnął w tej sytuacji, tylko po prostu nieźle udaje, co zresztą potrafi. Przy ludziach rzadko okazuje słabość, robi dobrą minę do złej gry, więc ten trailer 3x18 z Maryse o niczym nie świadczy, po prostu będzie udawał, że jest OK, choć w rzeczywistości nie jest
Może i tak. Asmodeusz przyjdzie i narobi bałaganu, to dopiero będzie xD
UsuńHahaha, też zauważyłam, że Helen będzie mieć zamiar podrywać Aline, wpadła jej w oko XD
OdpowiedzUsuńA gdzie wypunktowanie 3x16 bo nie widziałam?
OdpowiedzUsuńOdcinek świetny. Mam wrażenie, ze jakby darowali sobie Maleca na kilka odcinków to akcja by odżyła i bardziej skupiliby się na tym, że mało odcinków zostało do końca. Isabell pięknie wyglądała i cały wątek z niebiańskim ogniem był dobry. Już po 15 odcinki wiedziałam, że Izzy i Raphael jeszcze się spotkają i teraz jak on jest człowiekiem to mogą być razem.... Wiem i tak pewnie będzie Sizzy. Teraz czekam na ucieczke Sebastiana i jego mroczną armię. Co do noego to świetnie, że opowiada Clary o swoim dzieciństwie.
Nie było dwóch wypunktowań, bo Chloe się nie wyrobiła :(
UsuńSzkoda, bo to był moim zdaniem ciekawy odcinek.
UsuńMimo iż to była Heidi to historia była poprowadzona jak ta z Maureen i Maia w "Mieście Niebiańskiego Ognia".