1. Postać odcinka
W tym odcinku bardzo podobała mi się postać Raphaela.
Wampir przyniósł Simona i postawił się Camille. Pokazał nam, że nie każdy wampirów musi być bezduszny.
Wampir przyniósł Simona i postawił się Camille. Pokazał nam, że nie każdy wampirów musi być bezduszny.
2. Najbardziej znienawidzona postać
Tym razem okropnie irytowała mnie Clary. Wiem, że cierpiała, bo...no w końcu jej najlepszy przyjaciel umarł i miała dwie okropne opcje do wyboru, ale...po prostu nienawidzę gry aktorskiej Kat w tych mocno emocjonalnych i smutnych momentach, wychodzi jej to tak okropnie i jak patrzyłam jak ta Clary mota się z jednego miejsca na drugie cały czas popłakując. To było irytujące.
Wiem, że większość z was najbardziej znienawidziła postać Lydii, ale jeśli chodzi o mnie nie irytuje mnie tak jak się tego spodziewałam po obejrzeniu zdjęć. Blondynka ucierpiała tak jak nasi bohaterowie, tak jak Clary, teraz stara się dawać z siebie jak najwięcej i być posłuszną Clave. A przy okazji nadal cierpi po stracie męża.
Wiem, że większość z was najbardziej znienawidziła postać Lydii, ale jeśli chodzi o mnie nie irytuje mnie tak jak się tego spodziewałam po obejrzeniu zdjęć. Blondynka ucierpiała tak jak nasi bohaterowie, tak jak Clary, teraz stara się dawać z siebie jak najwięcej i być posłuszną Clave. A przy okazji nadal cierpi po stracie męża.
3. Najlepsza stylizacja
Nie wiem jak Izzy to robi, ale wygląda świetnie nawet w laboratoryjnym fartuchu.
Nie wiem jak Izzy to robi, ale wygląda świetnie nawet w laboratoryjnym fartuchu.
Sukienka jest prosta i ma fajny kolor idealnie pasujący do karnacji jak i włosów Iz, a wszysdtko dopełniał piękny czerwony naszyjnik.
4. Najgorsza stylizacja
I tu znowu Maryse. Pani Lightwood powinna wziąć lekcje stylu od swojej córki.
5. Ulubiony moment
Opowieść o sokole.
Gdy tylko usłyszałam o czym Jace będzie mówić moja reakcja była jak: to jest to, to to!!
Ogólnie ta scena bardzo mi się podobała również przez emocje wymalowane na twarzy blondyna, Dominic idealnie zagrał tą scenę.
6. Najśmieszniejszy moment.
Gdy tylko usłyszałam o czym Jace będzie mówić moja reakcja była jak: to jest to, to to!!
Ogólnie ta scena bardzo mi się podobała również przez emocje wymalowane na twarzy blondyna, Dominic idealnie zagrał tą scenę.
6. Najśmieszniejszy moment.
Rozmowa Isabelle i Magnusa w laboratorium na temat Aleca i tego co ma ostatnio na głowie.
I Lydia gadająca z Aleciem o Magnusie
I Lydia gadająca z Aleciem o Magnusie
- Co się stało z Simonem?
- Czy Lydia przyjęła zaręczyny Aleca?
8. Największe zaskoczenie
Oświadczyny
9. Najlepszy cytat
Pierwsza zasada bycie Przyziemnym: Miłość czyni cię silniejszym. Miłość sprawia, że walczysz mocniej o to czego pragniesz
Pierwsza zasada bycie Przyziemnym: Miłość czyni cię silniejszym. Miłość sprawia, że walczysz mocniej o to czego pragniesz
10. Najlepsza scena grupowa
W tym odcinku wszyscy pracowali w parach, a to Jace z Clary, Alec z Lydią, Izzy z Magnusem, ale podobała mi się scena, gdy Alec szedł oddać papiery z autopsji i zamiast Lydii przekazał je matce.
W tym odcinku wszyscy pracowali w parach, a to Jace z Clary, Alec z Lydią, Izzy z Magnusem, ale podobała mi się scena, gdy Alec szedł oddać papiery z autopsji i zamiast Lydii przekazał je matce.
A wam jak podobał się odcinek? Co wam się w nim najbardziej podobało?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz