Hejka!
Parę godzin temu wróciłam z Zakopanego, więc mam już czas na posty. Powiem Wam, że trafiła nam się świetna pogoda na wędrówki — słońce, słońce, słońce! A jak wracałam z rodzicami dziś do domu, to po drodze tylko lało i lało. Można powiedzieć, że wybraliśmy idealny dzień na powrót, bo nie wiem, co byśmy robili w taką pogodę w górach... Dobra, do rzeczy: mam dziś dla Was dość sporo zdjęć obsady, więc już bez zbędnego przedłużania zapraszam Was do rozwinięcia. :)