piątek, 23 czerwca 2017

Wypunktowanie 2x13

Hej! Tyle razy przerabiałam tą notkę, że w końcu znowu pojawia się dopiero pod koniec tygodnia. Ponownie popełniłam ten błąd i nie zapisałam swoich odczuć tuż po obejrzeniu odcinka.
Jeśli ktoś jest zainteresowany moimi przemyśleniami zapraszam!
Więcej w rozwinięciu!

Ogólna opinia:

Odcinek moim zdaniem zdecydowanie udany. Były momenty, gdy przyjemnie się go oglądało i momenty, gdy nie mogłam oderwać od niego oczu. Zdziwiło mnie trochę, że tak szybko rozwiązali tą sprawę zabijania Nocnych Łowców. Przez chwilę myślałam, że to Sebastian. Odcinek skojarzył mi się trochę z serialem iZombie w, którym co odcinek mają jakąś sprawę do rozwiązania. Lubię coś takiego w serialu. Praktycznie co kilka minut wołałam ,,to mój ulubiony moment!'', ale to co skradło mi serce to piosenka Simona. To jest totalnie coś co ściągnęłabym sobie na telefon, więc nie ważne, czy kolejne odcinki będą takim wypałem jak te trzy pierwsze ja chcę usłyszeć tą piosenkę w pełnym wydaniu. Sądzę, że jego muza pasuje do tego serialu jak Ruelle, a wszyscy się zgodzą, że jej piosenki idealnie oddają klimat serialu. Oczywiście standardowo irytowało mnie Clave. 

1. Postać odcinka
Postanowiłam go wybrać na to miejsce, gdy zobaczyłam jego kłótnie z Imogen. 
Cieszę się, że odzyskał zdrowy rozsądek i znowu postanowił ,,kierować się swoim sercem''.
Ta scena przywodziła mi na myśl anioła (czyt. Alec) i diabła (czyt. Imogen) kuszących Jace'a.
Tak sobie nawet wyobraziłam jak taka Imogen stoi na ramieniu Jace'a z czerwonymi rogami na głowie, a Alec cały na biało, z aureolą stoi i się modli na drugim :D

2. Najbardziej znienawidzona postać
Imogen... a właściwie całe Clave

Ten pomysł z chipami pokazuje ich prawdziwą naturę. Typowi przywódcy. Czy oni w ogóle spodziewali się, że uda im się to zrobić bez sprzeciwiania się Podziemnych?
I właściwie jak oni planowali wszystkich zachipować. Chyba nie mają każdego wilkołaka, wampira, czarownika i Faerie w systemie? W końcu w tłumie ludzie, w mieście takim jak Nowy Jork, nie trudno się ukryć.
No i, żeby tak zamknąć Maię, bo była w pobliżu. Chyba nie muszę przypominać jak wiele razy historia pokazywała nam takie przypadki i jak to się później kończyło.

3. Najlepsza stylizacja
Dawno się w tej kategorii nie pojawiał, a olśnił mnie swoim strojem.

4. Najgorsza stylizacja
-

5. Najlepszy moment
Wiele takich było.
Szczerze ten odcinek jest pełen dobrych momentów.
I dlatego zazwyczaj to jest najbardziej obszerna kategoria.

Po pierwsze myślę, że należy wspomnieć o scenach tańca Magnusa i Dot i koncertu Simona.
Simon naprawdę mnie zaskoczył. Słyszeliśmy jego wykonanie w pilocie serialu, ale wtedy nie dało się ocenić jego wykonania, ale tym razem był super.
W dodatku dopiero szukając odpowiednich zdjęć dostrzegłam ile osób zebrało się na występ Simona. Gdy oglądałam odcinek skupiałam się na nim i jak super brzmi. Ale jak się okazało na miejscu był Raphael, była Isabelle i właściwie kwestia Clary odeszła na bok. Bo tylko spójrzcie na tą dumną Isabelle.

- Opowieść Simona o jego babci.
W momencie, gdy usłyszałam ,,Poland'' miałam mega fangirl.

- Zdecydowanie podobały mi się sceny Izzy z Raphaelem i Meliornem.

- Gdy Jace ,,nawrócił się'', oddał władzę Alekowi i ogarnął jakim był dupkiem.

6. Najśmieszniejszy moment
Moment, gdy te wampiry chciały wejść do klanu Simona.
Już to widzę, klan ,,Rock Solid Panda''.

I jeszcze scena między Simonem, a Lukiem.

7. Minus odcinka
Brak Sebastiana?
Tak, myślę, że to ta luka, którą odczuwałam przez cały odcinek. Gdyby wcisnęli jego twarz chociażby na moment myślę, że dałabym 10/10 (tak, za samą jego twarz)

8. Największe zaskoczenie
Nocnych Łowców zabija... jakaś Faerie, która nie dała się na podryw Jace'a.
Jace chyba powinien uważać kogo podrywa. Mógłby stracić wszystkie swoje runy.

+ Porwanie Maxa
Spodziewałam się wielu rzeczy, ale nie sądziłam, że tą Faerie stać na porwanie dziecka.

9. Najlepszy cytat
,,Gdyby nie twoje nazwisko ciebie też, by zamknęła.''
Myślę, że wszyscy zgodzimy się z Clary. 

+ Luke
Rozśmieszyło mnie to, bo w serialu głównie wszystko kręci się w okół Clary.
Clary to Clary tamto. A Luke często wybierał ją nad swoje stado.
I w końcu doczekaliśmy się tego, że sprawy nie dotyczą panny Fray.

10. Najlepsza scena grupowa
Ratowanie Maxa
A zaczęło się od samotnej wyprawy Izzy, a skończyła na misji z Raphaelem i Meliornem. Nie powiem czekałam na wspólną scenę tej trójki.

11. Para odcinka
a) przyjaźń
Magnus i Dot
Wiem, że wielu narzeka, że co to tu się odwaliło. Dot i Magnus?
Ale mnie strasznie urzekły ich wspólne sceny. 
Magnus ma przeszłość z Dot tak jak z Camille, ale Dot jest kompletnie inna i mimo, iż próbowała go pocałować widać, że zrozumiała, że ten kocha Aleca i przystała na przyjaźń.

Dzięki temu dostaliśmy potwierdzenie uczuć Magnusa do Aleca.
A nie wydarzyło się między nimi właściwie nic wielkiego. Wspominali wspólne czasy.
I jeszcze ten ich taniec. Byli cudowni.

b) romans
Malec
Choć ostatnio zdecydowanie go za mało.
Ostatnio Alec jakoś pojawia się u Magnusa, gdy potrzebuje przysługi. Chciałabym zobaczyć jakąś ich scenę nie związaną ze sprawami Nocnych Łowców.
Jednak cieszę się, że ta ich kłótnia, którą widzieliśmy w zwiastunie 2B miała już miejsce, a oni się pogodzili. Oby nic większego im nie groziło.

Muszę też tak trochę zboczyć lekko z tematu najlepszej pary i wspomnieć o Maii i Jacie. 
Bo czegoś takiego nie da się ominąć. Jak Jace i Simon spotkali się z dziewczynami pomyślałam ,,O Boże zaczynam shipować Jace'a i Maię!'', a potem się pocałować. 
Musicie przyznać, że mają więcej chemii niż Climon.
Ale z tego co czytałam to wiele osób jest totalnie na nie. Właściwie to każdy.
Też chcę Clace, ale chyba jestem na tyle zdystansowana i ciekawa, że każdy nowy związek, przyjaźń, romans nie jest dla mnie czymś co mnie obrzydza.
Bądźmy szczerzy ludzie, Clace to oftop, skończą razem, w końcu Jace musi mieć jeszcze zabójcze sny o Clary (ci co czytają książki wiedzą o co mi chodzi), więc pomyślcie o tym bardziej jako czymś nowym i ciekawym. Tak jakbyście codziennie szli tą samą drogą do domu i nagle postanowili pójść inną. Taka tam metafora. 
Wiecie, jak tak będą miksować każdego z każdym to niedługo będę shipować cały Świat Cienia i będziemy losować kto będzie z kim.

12. Najsmutniejszy moment
Magnus wrzeszczący na Aleca
Ogólnie reakcja Podziemnych na to co Clave wymyśliło.

13. Nawiązanie do książek
Ja już nie pamiętam szczegółów z książek. Dlatego stoję idealnie pomiędzy tymi, którzy je czytali i tymi, którzy tego nie zrobili.
Nie dostrzegłam nic nawiązującego do książek (takiego rzucającego się w oczy). Jeśli jesteście bardziej spostrzegawczy ode mnie i na coś wpadliście dajcie znać w komentarzu.

14. Najlepszy bohater drugoplanowy
Myślę, że Maia dzisiaj dała popalić.
Niby, że próbuje się wbić pomiędzy Clace, ale Simon bardziej, a go i tak uwielbiamy.

W jej przypadku widać było jak walczy za Podziemie i jak walczy przeciw Clave.

15. Pytanie odcinka
Co dalej z Maią i Jacem?
Chyba nie tylko ja nie uwierzyłam w słowa Maii. Zawsze, gdy ktoś mówi coś takiego to to potem coś znaczy.

***
A jakie są wasze wrażenia odnośnie odcinka?

7 komentarzy:

  1. Niech się odwali od Jace!!
    W końcu niedługo Jace i Clary idzie do królowej :)
    Oh ale mi było nie dobrze jak łam Maię i Jace.. Buhh!

    Był już jeden zabójczy sen Jace w chyba 2 odc (?) drugiego sezonu

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z tobą. Mam nadzieję, że będzie trochę Rizzy zanim wiadomo co będzie. Osobiście chciałabym, żeby Malec dłużej się kłócił. Ten odc był fantastyczny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi się tam podobają (Maia i Jace), oboje mają swoje charaktery, które moim zdaniem są boskie. Więcej Rizzy poproszę, aktor grający Raphaela i aktorka grająca Izz --> Sam se*s.

    OdpowiedzUsuń
  4. Moim zdaniem pocałunek Mai I Jace był odzwierciedleniem pocałunki Jace i Aline (?)
    Sytuacja miała miejsce, gdy Clary uciekła od siostry Luka. Jace chciał udowodnić przed sobą, że nie kocha Clary :p

    OdpowiedzUsuń
  5. Moim zdaniem pocałunek Mai I Jace był odzwierciedleniem pocałunki Jace i Aline (?)
    Sytuacja miała miejsce, gdy Clary uciekła od siostry Luka. Jace chciał udowodnić przed sobą, że nie kocha Clary :p

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie niestety odcinek średnio się podobał, a końcówka - okropna. Chociaż dzięki temu, że minęło już kilka dni od kiedy obejrzałam odcinek, trochę to wszystko przemyślałam xd
    Po pierwsze Imogen Herondale (która nie powinna żyć, skoro Jace dowiedział się kim jest) i jej drygowanie Jacem. Dot (która przecież też nie powinna żyć, ani nawet być prawdziwą czarownicą) i jej próby podrywania Magnusa, co prawda nie jestem mega fanką Maleca, ale to było po prostu dziwne. Ale nie mam nic do ich sceny tańca, a sama przyjaźń nie byłaby taka zła.
    Pomysł z chipami - masakra. Przecież Nocni Łowcy nawet nie powinni używać telefonów, ani innych nowinek technicznych ;/
    Najgorsza stylizacja - ja bym tu dała tą błyszczącą kurtkę(?) Isabelle, jak dla mnie to nie jej styl.
    Wampiry, które chcą być w klanie Simona. Co to miało być?
    Jeśli chodzi o Jace'a i Maię to przez cały odcinek było widać ich chemię i naprawdę nie miałam nic przeciwko temu, ich relacja była fajna. Ale końcówka odcinka to była przesada, serio się wkurzyłam. Ja chcę Clace <333 rozumiem, że Jace chce przestać myśleć o Clary, ale nie, nie i jeszcze raz nie xD
    Żeby nie było, że same minusy ;D bardzo podobało mi się trio Isabelle-Meliorn-Raphael i scena gdy wszyscy przyszli na koncert Simona.
    Ale się rozpisałam haha xd Niestety nikt z moich znajomych nie ogląda Shadowhunters, więc tylko tu mogę się podzielić swoją opinią ;)

    OdpowiedzUsuń

Theme by Lydia Land of Grafic