Jeśli chodzi o mnie ,,Fragile World'' bardzo mi się spodobało, może nie uplasowało się w top dziesiątce, ale zaskoczyła mnie ta piosenka. To natomiast w ogóle nie przypadło mi do gustu. Nie ma w tej piosence nic naturalnego, tyle nakombinowali w tej piosence, że brzmi kiczowato. Może to fakt, że tą piosenkę produkował ten sam gościu, który zajmował się zespołem One Direction, ale to nie moje klimaty. Alberto brzmi dziwnie, w wielu momentach wydaje mi się, że brzmi wręcz jak kobieta. To brzmi bardziej jak remix. Chociaż ostatnio wiele piosenek brzmi w ten sposób. Może gdyby nie było tych wszystkich efektów to brzmiałoby to odrobinę lepiej. Ale jak dla mnie Alberto lepiej niech nie próbuje zaistnieć w muzyce z pomocą Freeform. Niech napisze coś sam i, jeśli lubi muzykę to próbuje to zrobić na własną rękę.
Mi bardzo podobają się piosenki Alberto :-)
OdpowiedzUsuńW sumie ujdzie, nie najgorsza.
OdpowiedzUsuńNie jest zła, choć rzeczywiście przesadzili z tymi efektami dźwiękowymi, a co do ''Fragile World'' to podobała mi się znacznie bardziej :-)
OdpowiedzUsuń