Co by było gdybyśmy przenieśli Świat Cieni do liceum?

Myśleliście jakby wyglądał Świat Cieni wersja liceum? Nie? Tak? Zobaczcie jak by to potencjalnie mogło wyglądać.

Wilkołaki stanowiłyby szkolną bandę.

Szybcy, silni oraz trochę bardzo wybuchowi. Jakiś rozgrywający w szkolnej drużynie, który nie jest z ich bandy? Niemożliwe! Kto rozdaje karty w tej szkole? ONI! I nie podskoczysz!

Faerie byłyby grupą hipisowskich dzieci kwiatów.

Są inteligentne, spędzają wolny czas w lesie i żyją w symbiozie z naturą!

Czarownicy. Dzieci Teatru.

Wyobraźcie sobie Magnusa w "Anything Goes"! Byłby po prostu GENIALNY!

Wampiry. Bogate dzieciaki z dobrego domu. 

Mają zawsze najmodniejsze ubrania, mieszkają w domu pełnym drogocennych antyków. W sumie myślą tylko o tym, że są lepsze od innych.

Członkowie Kręgu. Zbuntowana cześć uczniów.  Szkolne Rebele.

Wierzą, że zasady są po to by je łamać. Mają jakieś skrupuły w odniesieniu do innych? Wyłudzanie, znęcanie to nie problem dla nich! Masz jakieś oszczędności i weźmiesz je do szkoły? Już ich nie masz!

Nocni Łowcy. Samorząd szkolny.

Mają obsesję na punkcie przestrzegania zasad i rozkazywania innym. Ale chcą dobrze. Jednak gdy władza jest w ich rękach, szkoła staje się lepszym miejscem.

Simon. Przyjaciel wszystkich.

Nie ma on stałej grupki znajomych. Jest jak Szwajcaria! 

Lydia. Nauczyciel na zastępstwie.

Wszystkiego się czepia. I tak robi lekcje. Ale chce wykorzystać nasz POTENCJAŁ!!

Pani dyrektor Inkwizytor.

Mundureczki zapięte, ławeczki do linii a telefonik do mnie. Odbiór z rodzicem w sekretariacie!

Brat Jeremiasz. Szkolna pielęgniarka. 

Brzuszek boli? Paluszek? Ręka złamana? Dam ci zaraz KROPELKI!!

Klasa biologiczno-chemiczna. 

Porozmawiajmy zatem o modyfikacjach w DNA!

Kochane zadanko domowe.

W szkole mówią w jakimś dziwnym języku i w domu tak samo.

Gry zespołowe!

Można dać upust wszystkim negatywnym emocjom.

Nerdy w szkolnej bibliotece.

I w sumie nie ważne czy pasujesz do jakieś grupy czy nie!

Każdy jest częścią czegoś wielkiego!

Ale najważniejsze jest mieć przyjaciela, z którym będziesz mógł wymieniać się kurtkami...

Jednak na końcu i tak wszyscy znajdziemy swoje zdjęcia w tym samym szkolnym roczniku.

Co myślicie o takiej szkole? Chodzilibyście?  Gdzie byście należeli? A może macie jeszcze jakieś pomysły na to, gdzie jeszcze w liceum byłyby elementy Świata Cieni?

/BieGGan ChairmanMeoW