Tłumaczenie w rozwinięciu!
Maia:
Clave chce umieścić w nas chipy namierzające jakbyśmy byli zwierzętami!
Kto w to wchodzi?
Jace:
To nie tak.
To tylko chwilowe, do czasu, aż znajdziemy mordercę.
Znowu?
Maia:
Myślałam, że nauczyłeś się za pierwszym razem, ale Nocni Łowcy najwidoczniej do najmądrzejszych nie należą.
Jace:
Hej.
Jeśli możemy załatwić to bez użycia siły...
Maia:
A gdzie w tym zabawa?
Jace:
Nie!
***
Ktoś pokonał Jace'a? Co tu się dzieje? Fajnie mi się ogląda sceny tej dwójki, bo oboje są wygadani i mają gdzieś zasady. Ale w tej scenie miałam wrażenie, że Maia ma więcej z tego prawdziwego Jace'a niż sam Jace. On niby może czasem rzucić jakiś sarkastyczny tekst, ale to, że go powaliła, a on nie chciał się bić? Klucha Jace powrócił, choć nie jestem pewna, czy gdziekolwiek nas opuścił.
Piszcie co myślicie!
Dlaczego oni to robią? Niech Jace włoży spodnie a nie daje się pokonać wilkołaczycy.
OdpowiedzUsuń