Tłumaczenie w rozwinięciu!
Simon:
Hej
Maia:
Hej, co tam?
Simon:
Co myślisz o łódkach?
Maia:
Łódkach. Nie mogę powiedzieć, żebym dużo o nich myślała.
Simon:
Zarezerwowałem nam łódź wiosłową w parku Prospect.
Wiem, że lubisz biologię morską, więc pomyślałem, że może ci się spodobać.
W dodatku, wiem, że to nie ocean, ale zaufaj mi jest pare dziwnych rzeczy, które tam żyją.
Maia:
To bardzo słodkie z twojej strony, ale... nie mogę. Jestem zajęta.
Simon:
Nie podałem ci jeszcze daty.
Maia:
Tak, ale w tym tygodniu mam dużo podwójnych zmian i mam dużo czytania na zajęcia.
Po prostu nie mogę. To nie jest dobry moment.
***
Z jednej strony nie wiem jak można odmówić Simonowi Lewisowi wyjścia gdziekolwiek, z drugiej jednak strony rozumiem, że musiała się poczuć przytłoczona. W końcu Simon wyglądał jakby po jednym wspólnie spędzonym wieczorze miał zaplanować im cały najbliższy miesiąc. Do tego jeszcze dochodzi przeszłość Maii o, której mam nadzieję niedługo wspomną. Mimo wszystko uwielbiam Simona, gdy jest tak irytująco podekscytowany, aż dostaje słowotoku.
Piszcie wasze opinie!
W sumie to niech się spotyka z Maią. A z Clary niech wróci do relacji przyjacielskich.
OdpowiedzUsuńJak zacznie się spotykać z Maią to będzie bliżej do Sizzy, więc niech się spotykać:D
Usuń