poniedziałek, 10 lipca 2017

Usunięta scena z odcinka 2x14

Hej! Mam dla was usuniętą scenę z poprzedniego odcinka. Coś pomiędzy Maryse i Valentinem. Zapraszam!
Tłumaczenie w rozwinięciu!
Nocny Łowca:
Masz gościa
Maryse:
Dziękuję, możesz iść.
Nocny Łowca:
Teraz? Powiedziano mi, żeby...
Maryse:
Muszę pomówić z więźniem na osobności.
Jeśli masz z tym jakiś problem możesz skonsultować to z moim synem.
Valentine:
Mimo tego długiego czasu prawie się nie zmieniłaś.
Maryse:
Obawiam się, że nie mogę powiedzieć tego samego o tobie.
Valentine, którego poznałam 20 lat temu wolałby zginąć niż trafić do celi
Valentine:
W młodości byłem bezmyślny.
Czas nauczył mnie cierpliwości.
Moi zwolennicy są wszędzie. Wkrótce po mnie przyjdą.
Maryse:
Może szybciej niż myślisz.
Valentine:
Naprawdę?
Maryse:
Wszystko co powiedziałeś na temat Clave, wszystko przeminie.
Rosnąca liczba powstań Podziemnych, malejące liczby Nocnych Łowców.
To Robert zmusił mnie do współpracy z Clave.
Prawda jest taka, że nigdy nie przestałam wierzyć w ciebie, lub misję Kręgu.
Odejście było moim największym błędem.
Ale raz na jakiś czas dostajesz szansę na odkupienie swoich win.
Valentine:
I jak chcesz to zrobisz?
Maryse:
Znam ten Instytut lepiej niż ktokolwiek inny.
Powiedz mi gdzie mogę znaleźć członków Kręgu, a z fałszujemy atak i odbijemy cię z stąd.
Valentine:
Maryse, zawsze byłaś moją ulubienicą. Znam twój umysł lepiej niż ktokolwiek inny.
Nawet lepiej niż Jocelyn.
Dlatego zaufałem ci byś wychowała mojego syna.
I dlatego wiem, że mnie okłamujesz.
Maryse:
Valentine wiem, że w przeszłości cię zdradziłam, ale musisz mi uwierzyć!
Valentine:
Dość.
Maryse:
Znasz mój umysł tak dobrze, ponieważ go otrułeś.
Powiedz mi gdzie jest Kielich?!
Valentine:
Przekaż Robertowi pozdrowienia ode mnie.

***
Szkoda, że usunęli tą scenę, a zostawili Climon. Jak dla mnie moglibyśmy spokojnie zastąpić ten duet Maryse i Valentinem. Przynajmniej coś się dzieje.


2 komentarze:

  1. Ale Maryse chyba nie tak na serio, jakiś podstęp, co nie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, też na początku miałam takie ,,wtf, to ona nadal jest po jego stronie?'', ale najwidoczniej próbowała wykorzystać to, że kiedyś należała do Kręgu i wmówić mu, że nadal jest po jego stronie, by dowiedzieć się gdzie są pozostali członkowie Kręgu i odnaleźć Kielich Anioła. Muszę przyznać, że była wiarygodna. PRzez moment sama w to uwierzyłam.

      Usuń

Theme by Lydia Land of Grafic