Ohh, autorko! Kochana Ty moja!
Gdybym tylko mogła coś zmienić...
Proszę Cię!
Obiecuję, że ożywię tylko 90% ulubionych bohaterów i
naprawię swój ukochany shipp!
No dobra, 99%!
...100%?
WIĘCEJ W ROZWINIĘCIU!
Chyba każdy z nas był chociaż raz w sytuacji, że nasz ulubiony bohater z filmu/książki/serialu ginie lub ukochany shipp się rozpada, a my chcielibyśmy, żeby to się okazało żartem autorki i żeby na następnej stronie wszystko się wyjaśniło. Jednak rzadko kiedy tak jest...
Co by było, gdybyśmy mogli zmienić te kilka.. malutkich szczegółów?
Wiadomo – książki Cassie są świetne mimo wszystko, ale na pewno jakieś propozycje macie, hah.
- Max Lighwood
Pierwszą rzeczą, którą bym zmieniła, byłby smutny wątek Maxa... Strasznie go polubiłam przez te wszystkie części książek, a jak przeczytałam, co Sebek mu zrobił, to chodziłam potem smutna jakiś czas xD Mam nadzieję, że serial będzie dla niego łaskawszy.
- Jonatan Morgenstern
- Raphael Santiago
Nie pamiętam już dokładnie, w jaki sposób zginął, ale pamiętam, że to także strasznie mnie przybiło, gdy czytałam książkę. Ogólnie, mam tak, że najpierw jakieś postacie najczęściej są mi obojętne, ale jak umierają, to się załamuję xd Szczególnie w filmach, czy książkach, przy których postaciach, jakoś bardzo nie lubię, ale nic do nich nie mam, wystarczy, że ktoś ich opłakuje, a mi też robi się smutno.
Jedyne co to Valentine'a mi przykro nie było, hah. Chociaż.. w sumie nie pamiętam xd
- Jordan Kyle i mój trójkącik.
Już tłumaczę, jak pewnie wiecie, jestem fanem trójkącika Jace– Simon– Jordan +mango, pomidorowa i konsole. Uwielbiałam wątek ich przyjaźni i tego, jak próbowali opanować wewnętrzny ogień Jace'a, czy chociaż jak grali w te głupie konsole, nie wiem czemu, po prostu mi się to podobało. Już o tym niedawno mówiłam, ale że chętnie bym go ożywiła, to postanowiłam się powtórzyć.
Na chwilę obecną, to tyle, bo nic więcej nie pamiętam :)
Zawsze, jak mam pomysł na notkę, to czegoś zapomnę. Jestem pewna, że jak tylko dodam post, to coś sobie przypomnę i będę chciała dopisać xd
A Wy co myślicie? Co byście zmienili/dopisali do tej listy?
Piszcie w komentarzach! ^.^
Również bardzo bym chciała aby wszyscy, których wymieniłaś przeżyli, ale wtedy książka była by zbyt idealna. Szkoda mi było Jonathana jak umierał i zdecydowanie chciałabym aby przeżył, ale jego śmierć była naprawdę dobrze opisana i wywołała dużo emocji.
OdpowiedzUsuńOprócz tego zdecydowanie chciałabym aby 4 część ogólnie była lepsza, ciekawsza. Gdyby nie Jordan ciężko byłoby mi przez nią przebrnąć. Dla mnie ona była pisana bardzo na siłę. Może i dobrze, że nie skończyło się to na trylogii bo 5 i 6 część wymiata ale w 4 nic się nie dzieje, nawet to przywrócenie do życia Jonathana jest takie denne, jakby pisane na siłę, aby coś się podziało.
No i jak dla mnie niepotrzebny był wątek Climon, niby Simon ją kochał, ale Clary była z nim tylko dlatego, że nie mogła być z Jace'm. Potrwało to trochę, nale koniec i tyle z tego xd
Ok u mnie to na tyle, książki mi się tak podobały, że nie ma się co czepiać za bardzo :)
Nie ma się czego czepiać, nie ma, ale ten post jest jedynie po to, żeby napisać, co my byśmy zmienili, ale wiadomo, że to nie możliwe, a książki, cokolwiek by się w nich nie działo, to my je uwielbiamy ^.^
UsuńJa chcę nieśmiertelności Aleca i kropka :D Magnus zasługuje na szczęście a nie ciągłą utratę ukochanych osób :(
OdpowiedzUsuńTotalnie się zgadzam. Mają być razem na zawsze i koniec. To najlepsza para na świecie <3
Usuńoczywiscie chcialam bym przezycia Maksai iJordana ksiazkowego Rafaela nie lubilam zabil go Sebastian bo nie chcial zabic Magnusa po smierci jordana splycony zostal watek Mbyl w ai a ja go lubilam co do czwartej czesci to jest akurat moja ulubiona bardzo polubilam ksiazkowego Ragnora przjaciela Magnusa byl w Opowiesciach Beana zalowalam ze go zabili zawsze mu dokuczal w sumie mozna by duzo pisac ale jest to swiat autorki i ona ustanawia reguly choc niektore nas bola
OdpowiedzUsuńNo tak, ale pewnie każdy ma jakąś swoją inną wersje i po to jest ten post, żeby się wypowiedzieć ;)
UsuńJa zawsze tak robię, jak coś mi się nie podoba - obmyślam swoją wersję i jest git XDD
UsuńAlbo mam pomysł na fanfiction, ale na razie brak czasu na realizację. Wszystko wina szkoły XD
Nie wiem,jak dla was, ale dla mnie ten Max w serialu jest trochę irytujący. W sumie chyba nie byłoby mi jakoś strasznie szkoda, gdyby go uśmiercili. Chociaż, z drugiej strony Alec i Izzy byliby smutni...
OdpowiedzUsuńW jednej z moich wersji zyla by siostra Luka zawsze zal mi bylo ze taki los ja spotkal
OdpowiedzUsuń