środa, 15 sierpnia 2018

Ślub Maleca?

Hejka!
Mam dziś dla Was post, gdzie pewnie pojawią się małe dyskusje. To już chyba taka tradycja przy postach o Malecu. Pamiętam, jak kiedyś pojawił się post o ulubionym shippie, a skończyło się na tym, że podawano argumenty, dlaczego Malec jest najlepszy. xD Wszystko objaśnię w rozwinięciu, więc zapraszam!


Wszyscy ubrani elegancko, Alec w smokingu... Todd tweetował o tańcu Maleca. Alec i Magnus mają takie same pierścionki. Ślub Maleca? Naprawdę? Powiedź mi, co o tym myślisz.


Nie wiem, co o tym myśleć.
Chyba nie pozwolili by sobie na taką wtopę z obrączkami (np. Harry zapomniałby zdjąć swoją prawdziwą obrączkę; Już kiedyś fani wypatrzyli też ''obrączkę'' u Esther), chociaż wiem, że np. w Riverdale w jedynym z odcinków nie zakryli Lili Reinhart tatuażu na ręce. Jedyne co wiemy na 100% — ostatnie zdjęcie, obsady ubranej na galowo — to zdjęcie z imprezy pożegnalnej serialu. Na początku posta umieściłam stamtąd filmik.

Z jednej strony wydaje mi się, że przy tak ograniczonej ilości odcinków nie odchodzili by tak od książek. Ale z drugiej strony to reżyserzy Shadowhunters, ich nigdy do końca nie ogarniesz. Może uznali, że skoro to Malec podtrzymuje fanów przy serialu, to chociaż tak wynagrodzą nam anulowanie? Może być też tak, że zaplanowali to jeszcze zanim dowiedzieli się o anulacji... Tylko tak szybko porzucili by wątek śmiertelności Aleca? Nie wiem...

A Wy jak sądzicie?
Nie będę pytać, czy byście chcieli ślub Maleca w serialu, bo wiem, że tak.
Przynajmniej większość.
Danko, jesteś w mniejszości.
A ja chyba jestem obojętna.
Nie przeszkadzają mi, niech sobie będą razem, jak chcą, ale zostało dziesięć odcinków, a jest tyle wątków...

21 komentarzy:

  1. Bardzo lubię Maleca, ale to nie jest serial o nich. Zostało 12 odcinków aby zekranizować 2 tomy książek. Mam nadzieję, że w tym czasie skupią się nad istotną fabułą. Przecież wątek połączenia Clary i Jonathana wymaga czasu aby go porządnie przedstawić, potem Jace na pewno do nich dołączy i też się trochę musi zadziać. Po rozdzieleniu rodzeństwa będą pewnie walczyć z Jonathanem. Trochę nie ma czasu na ślub. No chyba, że chcą skończyć serial podobnie jak Miasto niebiańskiego ognia tylko, że zamiast śluby Jocelyn i Luke'a będzie właśnie ślub Maleca. Mam jednak cichą nadzieję, że tego nie będzie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też właśnie o tym pomyślałam, nawet kiedyś pisałam o tym Danko, ale jakoś temat nam się urwał. Wtedy nawet by to miało sens, bo o jakimś ślubie plotki krążą, tylko czyim?
      Jest tyle wątków — szczególnie, że pojawi się Aline i Helen. Chciałabym zobaczyć Tesse... Może wtedy fani przekonaliby się do spinn-off'u z DM, o ile coś wypali. Trzeba też Mrocznych wprowadzić. Nie widzę tego.

      Usuń
  2. Nie,ja sobie tego nie wyobrażam no kurczę oni nawet razem nie mieszkają A już "ślub" sorry kocham maleca ale jak zobaczyłam pierwsze 2 wyrazy to rzuciłam telefonem o łóżko.a po za tym za mało czasu jest na to jakby był 4 sezon go mogliby ewentualnie coś tam zrobić ale napewno nie teraz.Ogólnie to kocham maleca bez nich ten serial jest taki jak 1/2 serialu ale ślub dlaczego?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja kocham Maleca ☺ i fajnie jakby wzięli ślub ☺ w końcu niektóre pary biorą ślub po pół roku znajomości. A Malec już tyle przeszedł, że zasługuje na szczęście �� a wiadomo zostało tylko 12 odcinkow więc trochę ogranicza wątki w serialu i pewnie nie będa wątki tak doglądnie pokazane jak w książce. A że malec jest kochany na całym świecie. Widziałam różne ankiety zagraniczne i wg większości to Malec jest ulubiona para serialu to nie zdzwiwilabyn się jak serial zakończył się z wielką pompa tzn ślubem Magnusa i Aleca, których kocham ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak w tym masz racje ale czy na pewno to jest dobry pomysł na ostatnie 12 odcinków.Wydaje mi się że reżyserzy zobaczyli że malec się sprzedaje i teraz pchają to wszędzie np cały 2 sezon ale kocham maleca i w sumie to spoko pomysł ciekawe tylko jak to się stanie w serialu np kto kogo zapyta i coś.Wiem też że niektóre osoby właśnie jak danko nie zaakceptują tego że względu na to że to są homo mi to ogólnie nie przeszkadza wręcz cieszy bo fajnie że odeszli od takich związków jak np w The 100 ale wiecie o co chodzi jak taki głupi i niedojrzałe 12 latek obejrzy sh i maleca to wiecie co na ten temat powie

      Usuń
    2. W The 100 jest właśnie Bi i homo dużo xD

      Usuń
    3. No tak podałam zły przykład ale chodziło mi o to że odeszli od stereotypów A co do The 100 właśnie idę oglądać 3 ostatnie odcinki

      Usuń
  4. Uważam że za dużo będzie w tej końcówce i boję się że słabo to wyjdzie.Jeżeli jednak zrobią ślub M to mam nadzieję że będzie coś fajnego i romantycznego dla C w końcu to serial ogólnie o SH i świecie cieni.Kocham C i M więc nie mam nic przeciwko żeby byli szczęśliwi ale sądzę że robią to wszystko zbyt pośpiesznie i będzie to bardzo powierzchowne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, jak uwielbiam Maleca, tak nie jestem jakoś szczególnie przekonana do ślubu. Znają się za krótko (niedawno było, że dopiero jakieś 2 miesiące), ich związek jest co prawda na poważnie, ale pojawiają się między nimi spięcia i choć naprawdę się kochają i to widać, to relacja między nimi nie jest jeszcze aż tak bardzo zaawansowana, bo to wymaga czasu. Poza tym, jest kwestia nieśmiertelności i śmiertelności. No, chyba że zrobią Aleca nieśmiertelnym, to OK, ale ślub to chyba i tak byłoby za dużo. Tym bardziej, że jeszcze niedawno było za wcześnie na wspólne zamieszkanie. W ogóle na wszystko jest za wcześnie i jeśli faktycznie zrobią ten ślub, to chyba będzie trochę naciągane i trochę na siłę, a gdy jest coś robione na siłę, to nigdy nie wychodzi zbyt dobrze. Jest jeszcze problem z magią Magnusa. I choć mam nadzieję, że zostanie on rozwiązany, to na pewno przez jakiś czas Magnus będzie pozbawiony magii i będzie musiał sobie jakoś bez niej radzić (czytałam nawet gdzieś o tym). W każdym razie, nie wyobrażam sobie Magnusa pozbawionego magii. No, chyba że tymczasowo. To jeszcze mogę przeżyć. Nie mogą mu chyba zabrać magii na zawsze, bo kto ratowałby im wszystkim tyłki? Zresztą, tak się zastanawiam, co na to Clave? Wiem, że ta sprawa nie wygląda w serialu tak źle jak w książkach. Widocznie aż tak się nie czepiają gejów, bo Alec jest szefem Instytutu i nie został z tego powodu zdjęty ani nie miał raczej innych problemów z tego tytułu. Ale czy to znaczy, że Czarownik i Nocny Łowca mogą sobie tak po prostu wziąć ślub? A jeśli tak, to na zasadach Nocnych Łowców czy Podziemnych? Na zasadach Nocnych Łowców raczej nie, bo Magnus nie przyjmie przecież runy sojuszu. W ogóle to oni chyba nie noszą obrączek, to raczej zwyczaj Przyziemnych. Nie wiem, co mam o tym myśleć. Tak w ogóle, to może tylko pogłoski i nie będzie żadnego ślubu? Może to dziwnie zabrzmi ze strony wielkiego fana Maleca, ale ucieszyłabym się, gdyby się okazało, że to nieprawda i że nie będzie żadnego ślubu. Magnus i Alec się kochają, ich miłość jest niesamowita, ale nie sądzę, żeby potrzebowali zalegalizowania związku. Nie muszą nikomu udowadniać, że się kochają, bo oni o tym wiedzą i to wystarczy. Ogólnie śluby są trochę przereklamowane. Nie sądzę, to byłoby im to do czegoś potrzebne. Śluby to takie sztuczne rytuały heteryków i wiązanie sobie pętli na szyi. Myślę, że to o wiele lepiej, gdy jest się z kimś nie z obowiązku, ale dlatego, że się po prostu chce. I lepiej jest być czyimś chłopakiem niż mężem. To nie tak, że całkowicie hejtuję ten pomysł ślubu, ale to jakoś do mnie nie trafia. Tym bardziej, że już nawet pomijając wszystko, dla nich to naprawdę za wcześnie, po prostu za szybko. No ale może nas tylko w chuja robią, a ten cały ślub to zwykłe domysły. No OK, te zdjęcia mogą na coś wskazywać, ale w sumie Magnus ma mnóstwo pierścieni i to wcale nie musi być obrączka. Gorzej z Alekiem, bo on raczej nie nosi biżuterii. No nie wiem, nie chce mi się nad tym myśleć. Ale ogólnie trochę obawiam się, co oni mają zamiar zrobić z tym pairingiem w sezonie 3B. Nie chciałabym, żeby to spieprzyli. I nie chodzi tylko o ten domniemany ślub, ale ogólnie (m.in. kwestia magii Magnusa czy nieśmiertelności). Mam nadzieję, że się bardzo nie rozczaruję, bo ciężko byłoby mi to przeżyć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się że robimy za dużą drame z tym ślubem przecież nikt nam tego nie potwierdził na 100% A to że mieli te obrączki to może znaczyć wiele.Co do magi magnusa to spokojnie przecież nie zostawili by go bez mocy tym bardziej że jest najlepszy.Ale przecież wiemy kto mu zabrał moc i żeby ją odzyskać pewnie będzie musiał do niego uść

      Usuń
    2. Krążą plotki o ślubie w serialu. Nie wiemy czyj, ale jak pierwszy raz to usłuszalam to pomyślałam o Luke i Maryse, za to Dankomen obstawiam Helen i Aline xd

      Usuń
    3. Obstawiał*
      Ja tam wole, żeby nie kombinowali, są ważniejsze wątki.

      Usuń
    4. Plotka zazwyczaj pozostaje tylko plotką.Bo raczej wątpię że reżyserzy chcą aż rak namieszać przez ostatnie 12 odcinków chociaż z drugiej strony oni pozwolili sobie już na tak wiele więc czemu nie ślub ale jak ma być ten ślub to już raczej maleca bo wiecie ostatnio malec chyba najbardziej się sprzedaje więc postanowili czemu by nie wypchać ostatnie 12 odc

      Usuń
    5. Może to dziwne, ale chyba wolałabym zobaczyć to rozstanie bardziej niż ślub. Ale takie konkretne, jak w książkach. No ale oczywiście tylko wtedy, gdy zdążyliby do siebie wrócić, bo złego zakończenia nie chcę. Nawet to się wydawało prawdopodobne i obstawiałam to, bo w 3 sezonie miała się pojawić Camille, kwestia nieśmiertelności została poruszona, a tytuł odcinka 3x19 jest podejrzany i wskazywałby na to. No, chyba że w odcinku 3x19 będzie ten domniemany ślub, to wtedy nabrałby nieco innego znaczenia. No ale i tak nawiązuje do książkowego rozstania. W końcu nie idą do końca za książkami, więc wszystko właściwie jest możliwe, to nie wiem. Ale i tak chyba wolałabym to rozstanie, a na koniec wielki powrót. To byłoby mega. A przynajmniej tak mi się wydaje. No ale nie wiem, co tam z tym kombinują XD

      Usuń
    6. Nie jesteś jedyna też wolałabym zobaczyć rozstanie niż ślub ale w sensie rozstanie i potem powrót oczywiście.Mnie raczej kręcą jakieś dramy i kłótnie,oczywiście fajnie by było jakby zrobili ślub ale to dopiero jakoś w 4 sezonie (jakby był)

      Usuń
  6. Malec jest moja ukochana para i jak będzie ślub to się będę bardzo cieszyc☺ choć inne wątki też są ważne, tylko faktycznie jest mało odcinkow by wszystko zrealizować, pokazać. Nie wiem jak to wszystko przedstawia. .. żal że nie ma czwartego sezonu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Normalnie jakbyś odgadła XD
    Jak dla mnie jest za wcześnie, a i mało czasu zostało, a przecież kilka wątków jest do rozwiązania na czele ze zniknięciem Clary i Jonathana. Trzeba też pamiętać, że aby był ślub, potrzebne są najpierw zaręczyny, a coś czuję, że na to przy aktualnych wydarzeniach nie będzie odpowiedniego momentu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Malec jest jak żart, który zaszedł za daleko. Jakieś kilka sezonów za daleko...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego tak uważasz szanuje twoją opinię ale nie popieram jej

      Usuń
  9. https://www.thestar.com/entertainment/television/2018/08/05/can-superfans-save-toronto-filmed-series-shadowhunters.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolejny artykuł https://www.melty.fr/apres-lucifer-et-timeless-une-autre-serie-recemment-annulee-vient-d-etre-sauvee-nos-pronostics-a657468.html

    OdpowiedzUsuń

Theme by Lydia Land of Grafic