czwartek, 10 sierpnia 2017

Wypunktowanie 2x19

Nowy dzień, czas na wypunktowanie. Każdy chyba zdążył już ochłonąć po odcinku, więc zapraszam na wypunktowanie jak i do dyskusji w komentarzach.
Więcej w rozwinięciu!
Ogólna opinia:
Cieszę się, że mimo, iż poprzedni odcinek nie powalił mnie to ten był o wiele lepszy.
Zdarzyły się sceny, które wydawały mi się kompletnymi zapychaczami i zamiast nich dałabym więcej scen walki, czy ucieczek Valentine'a i Jonathana. Ale to pewnie dlatego, że głównie były to Sneak Peeki, które już zdążyłam, wręcz przestudiować wcześniej i trochę nużyło mnie ich oglądanie. Ale taka scena Izzy i Raphaela, czy rozmowa Magnusa, Luke'a i Raphaela. Chyba można mnie nazwać zwolenniczką dużej ilości akcji i krwi. Jednak na przykład scena Clary i Luke'a bardzo mi się podobała tak jak i Clace. No właśnie. Najważniejsze, czyli Clace. Powiem tu krótko, bo potem w wypunktowaniu bardziej się o nich rozpiszę: nie zawiodłam się, widać między nimi więcej chemii niż w 1 sezonie. 
Wszystkie sceny Sebastiana były genialne. Od jego pierwszej sceny po moment walki z Jacem. Moment, gdy próbował go powiesić był świetny. Wiedziałam, że on jest takim lekkim psycholem i właśnie na tą jego odsłonę czekałam. No i walka J.C. kontra J.C. były równie super. 
W całym odcinku szkoda tylko trochę Aleka. Próbował naprawić swoje błędy, a Magnus zachowywał się jak rozkapryszone dziecko. Nie od dziś wiadomo, że kwestie związków to coś nowego dla najstarszego Lightwooda, więc wpadki to rzecz ludzka.
Podobały mi się wszelkie sceny z demonami. Walka z ,,Sebastianem'', tym prawdziwym, ale demonem. Ta walka w piwnicy z tymi... wyglądały jak zombie, ale były super. Cała ta scena w piwnicy. Jak Aleca wciągnęło, jak potem strzelił temu w głowę. No i scena na moście.

1. Postać odcinka
Luke
Strasznie mi się podobał w tym odcinku. Co była okazja to rzucał jakiś żart. Do tego jako jedyny przedstawiciel postanowił przekazać Clary wieści o osłonie nad NY i w ogóle zachowywał się najlepiej ze wszystkich przedstawicieli. Dobrze wiedział, że Królowa nie chce pokoju i próbował to uświadomić Magnusowi.

2. Najmniej lubiana postać
I ponownie na piedestale... pan Magnus Bane.
Okej ja rozumiem, że czuje się zagrożony, ale naprawdę nie lubię tego co się z nim stało.
Kiedyś sama myśl, że stanie po strony Królowej była niewyobrażalna, a teraz chce schronić się na jej dworze?
Rozumiem, że Alec go zranił, ale jak powiedział Lightwood ,,Valentine zagraża nam wszystkim'', nie tylko Podziemiu, ale Nocnym Łowcą też. On jak i Sebastian są gotowi zabić wszystkich, by osiągnąć swój cel. 
Mam wrażenie jakby otoczył się tą swoją tarczą i po prostu nie chce wierzyć, że Alec ma dobre intencje. Jak usłyszałam z jego ust zdanie ,,Przecież Faerie nie mogą kłamać'' to miałam ochotę zawołać do niego ,,Naprawdę Magnus? Naprawdę?''. Przecież nie od dziś wiadomo, że Faerie mogą manipulować prawdą. Magnus trochę jednak na tej Ziemi żyje, więc chyba powinien sobie z tego zdawać sprawę.

3. Najlepsza stylizacja
Do ostatnich minut nie wiedziałam co tu dać, ale potem zobaczyłam Królową Jasnego Dworu i zdecydowałam umieścić tu jej obie stylizacje. Nie zależnie od tego, czy komuś pasuje Sarah jako druga wersja Królowej trzeba przyznać, że obie stylizacje były zniewalające.

4. Najgorsza stylizacja
-
5. Ulubiony moment
Aż ciężko wybrać ulubioną scenę, bo naprawdę dużo się w tym odcinku działo.
Mogłabym określić moim ulubionym momentem cały ten szalony pościg za Valentinem.
Jak wyżej wspomniałam podobała mi się cała scena w piwnicy jak i akcja na moście.

6. Najśmieszniejszy moment
Czy tylko ja w tym momencie pomyślałam sobie od razu ,,nie wróci po ciebie, nie ma szans''?
Ale głupi uwierzył.

7. Minus odcinka
Było kilka scen, które moim zdaniem można byłoby zapełnić lepszymi, ale ogólnie odcinek był emocjonalny, a to najważniejsze.
Trochę już mam dosyć tego aktualnego Magnusa i chcę, żeby wrócił stary Magnus, który rzuciłby tylko ,,Królowa Faerie? Ja bym jej nie ufał''. 

8. Największe zaskoczenie
Śmierć Jonathana/Sebastiana. Wiecie książki czytałam dawno, ale mogę was zapewnić, że on jeszcze wróci. W końcu serial bez antagonisty? A moim zdaniem Sebek jest lepszy od Valentine'a w tej roli.

9. Najlepszy cytat
Oj dużo ich było. Spodobało mi się to co Luke powiedział do Magnusa na początku:
,,To, że ty boisz się spotkać z Alekiem na trzeźwo nie oznacza, że wszyscy musimy iść na spotkanie rady podchmieleni.''

Wspomnę tu również o rozmowie Jace'a i Clary. Naprawdę jestem pod wrażeniem postępów jakie poczyniła Kat. Od kilku odcinków nie mam do jej gry aktorskiej żadnych pretensji. 

10. Najlepsza scena grupowa
Poszukiwanie Sebastiana i Valentine'a.

11. Para odcinka
a) przyjaźń
Climon
Czekałam na ich spotkanie. O wiele bardziej podoba mi się ta dwójka jako przyjaciele.
Uwielbiam tą scenę. Świetnie ją zrobili.

b) romans
Clace
No i w końcu się doczekaliśmy. Oby teraz tego nie zawalili.
W końcu widać pomiędzy nimi więcej chemii niż w 1 sezonie. Scena pocałunku bardzo mi się podobała.
12. Najsmutniejszy moment
Pożegnanie Clary i Luke'a.
Uwielbiam ich relację. Widać, że Luke jest dla Clary jak prawdziwy ojciec. Zastępuje jej Valentine'a, który wzorem ojca nie jest. Wyglądało to trochę jakby żegnali się na zawsze. Mam nadzieję, że nie pójdą tym tropem, by uśmiercić Luke'a. Wtedy wszystko co miałoby nastąpić potem szlag, by trafił. Akurat moja ulubiona część z całej serii to piąta i lubię wydarzenia z tej książki najbardziej, więc szkoda, by było, gdyby to zawalili.

Zasmuciła mnie też scena, gdy Sebastian siedział w parku i patrzył się na dziecko bawiące się ze swoim ojcem. W książkach nie czułam jakiejś szczególnej więzi z tą postacią, ale w serialu o wiele bardziej przypadła mi do gustu, a nawet go lubię.
13. Nawiązanie do książek
Postać Catariny Loss
W komentarzach piszcie jakie inne nawiązania wyłapaliście w tym odcinku!

14. Najlepszy bohater drugoplanowy
Mogę znowu dać tu Sebka?
Od kilku odcinków cały czas pojawia się w tym punkcie, ale to wszystko to zasługa Willa, który świetnie odgrywa tą postać. 

15. Pytanie odcinka
Co z Maią? Po co Królowa ją porwała? Co knuje Królowa Faerie i Valentine? Co ten jej powiedział (może prawdę o Lustrze)? I najważniejsze: Kto zginie w finale?

***
Piszcie w komentarzach co myślicie o tym odcinku i jakie macie swoje przypuszczenia na temat finału.

24 komentarze:

  1. Jonathan z pewnością wróci. Było w książkach, że Jace go zabił, dokładnie tak, jak zrobili to w tym odcinku. Ale wróci... Przybędzie Lilith, która wskrzesi "swojego syna", jak go nazwała. Na pewno zobaczymy go ponownie w 3 sezonie.

    Jestem fanką Magnusa, jest to moja ulubiona postać, ale nie mam zamiaru go bronić w tym odcinku. Niestety, zawiódł mnie, bo rzeczywiście przesadził! Żyje tyle lat i nie wie, jak fearie mogą manipulować prawdą? Nie rozumiem...
    Niemniej ucieszyłam się z powrotu Madzie i z pojawieniu się Catariny - czekałam na to :)

    Co do finalnego odcinka. Zwiastun jest imponujący... Myślę, że osobą, którą zginie, będzie Jace, ale trudno przewidzieć, co zrobią scenarzyści, okaże się...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jonathan to pewniak, a jak go uśmiercą to będą mieć do czynienia ze mną i zapewne połową widzów. Will odwala naprawdę niezłą robotę, bo książkowemu Sebkowi tak nie kibicowałam.
      Też myślę, że to będzie Jace, ale dalej może zginąć jeszcze ktoś inny według Kat.

      Usuń
    2. A ja jestem fanem Magnusa i mam zamiar go bronić. Ostatnio przeżywał trudne chwile, Alec go zawiódł, no i jeszcze to rozstanie. Widać, że jest trochę inny. Po prostu uwierzył nie tej osobie, co trzeba. To wszystko. Zdarza się najlepszym. Dajcie mu już spokój.
      A umieszczenie go w punkcie "Najmniej lubiana postać" to przesada.

      Usuń
    3. Też lubię jego postać, ale akurat ja jego zachowania nie usprawiedliwiam. Przesadą bym tego nie nazwała. Każdy ma swoją opinię. Ja wyraziłam swoją w wypunktowaniu, a ty wyrażasz swoją, ale ja nie mówię ci, że przesadzasz broniąc Magnusa.

      Usuń
  2. Mi się wydaje, że Magnus tylko gra z królowa,nie ufa jej i ma jakis plan. On boi sie o swoich ludzi i najbliższych. Simon jej odmowil i krolowa porwala Maje. Wiec mysle, ze ta akcja z krolowa to tylko pozory. A jeśli nawet nie to Magnus mial prawo stanąć po stronie królowej, on dużo ostatnio przeszedł. Wszystkim pomagał Clary, Jacowi, Simonowi, Lukowi, Rafaelowi, Izzy, no i przede wszystkim Alecowi. A jego po akcji z zamiana ciał nawet nie przeprosili, nie wspierali go. Alec potem na dodatek poprosił go o włos do badania DNA, jakby mu nie ufal.Ostatnio przychodzą do Magnusa, jak coś chcą. I też nie widziałam, by Alec jakoś starał sie go odzyskać. W odc 18 to zadzwonił do niego i przyszedł, bo Max był zaatakowany. Potem na końcu odcinka to porozmawiał z Magnusem, ale Izzy musiała mu kiwnać głową, by poszedł za nim. Ale i tak kocham Aleca i Magnusa i mam nadzieję, że w przyszłym odcinku Malec się pogodzi ☺ podobała mi się scena Izzy i Rafaela oraz sceny walki. Luke faktycznie był świetny w tym odcinku ☺ i bardzo podobała mi się scena przy stole , gdzie byli królowa, Alec, Magnus, Rafael, Luke, Izzy, Jace i Clary. Nie mogę się doczekać następnego odcinka ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zanim Magnus zaczął odwalać swoje fochy i był Malec też widziałam to jak Alec przychodził do Magnusa głównie w kwestiach zawodowych i zastanawiałam się ile mu zajmie zanim mu to wyrzuci.
      Malec pewnie się pogodzi w finale, bo na Comic Conie Matt obiecał, że fani tego shippu będą zadowoleni.

      Usuń
    2. A ja wam powiem, że pogodzenie Maleca w finale nie jest wcale takie pewne. No mieliśmy być zadowoleni pod koniec sezonu, ale możliwe, że chodziło o "sex sceny" z 2x18. Chociaż i tak mam nadzieję, że nie tylko o to XD
      Widziałam kiedyś filmik i Matt powiedział, że z Maleciem w tym sezonie będą związane łzy. Tylko nie wiadomo, czy chodziło mu o łzy szczęścia.
      I całkowicie zgadzam się z komentarzem 2 razy wyżej. Magnus ostatnio sporo przeszedł i ma prawo zachowywać się jak dziecko, jeżeli chce. Wszystkim pomagał, a oni są niewdzięczni i w ogóle nieczuli. Chyba nawet ostatnio więcej pije. Wiem, że Magnus ogólnie pije, ale teraz tak jakby więcej XD
      A Alec faktycznie mógłby się jeszcze bardziej postarać, no przecież kocha Magnusa i mu na nim zależy. Powinien zrobić dla niego wszystko.
      W każdym razie mam nadzieję, że Malec znów będzie razem jeszcze w tym sezonie, bo nie chciałabym czekać na ich powrót do siebie do stycznia. I już się totalnie cieszę na tą scenę z latającym demonem. Jestem pewna, że będzie zajebista

      Usuń
  3. Mam nadzieję, że Magnus i Alec się w przyszłym odcinku pogodzą i wyznają miłość ☺ a scena , gdy Magnus patrzył na swoje zdjęcia z Alexandrem była słodka, a potem pojawiła się Katerina i Madzie super☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No scena była słodka, ale trochę mnie zirytowała po tym jak weszłam na tumblr'a, a tam Malec, Malec i Malec, chociaż mieli tylko jedną scenkę i to właściwie Magnus gapił się na zdjęcie.

      Usuń
    2. Nie powinno cię to dziwić. Przecież to my, Malec Shippers XD

      Usuń
  4. Jeju boje sie ze to jakos Luke zginie bo Kat powiedziała ze moze zginąć wiecej niz jedna osoba:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że tylko próbuje nam namieszać w głowach. Bo zaraz wyjdzie, że zabiją jedną osobę, żeby było, że idą zgodnie z książkami i jeszcze kogoś innego, żeby pokazać ,,widzicie mamy jaja, dopiero 2 sezon, a my już kogoś uśmierciliśmy''.

      Usuń
  5. Na Anioła!Will na prawdę ma coś w sobie z psychopaty.
    Magnus może i zachowuje się jak dziecko, ale na szczęście jest przerwa od Maleca.
    Clace było boskie. Te ich rozmowy przypominają mi coraz bardziej relację z książki.
    Jace i Sebastian świetnie walczyli. Te prowokacje Jace'a
    Nawiązaniem do książki było zabicie Sebastiana. On mówił Jace'owi, że na 9 urodziny,Val pokazał mu miejsce na plecach, w którym można przebić serce i kregosłup. A potem Jace to zrobił i mówił, że miał ten sam prezent.
    Piękna scena Rizzy. Żałuję, że w książkach nie byli parą i o golnie mam nadzieję, że los Raphaela się nie spełni.
    Moim zdaniem, Sarah nie pasuje na królową. Lepsza była ta dziewczynka.
    I wreszcie sceny walki. Czy tylko mnie się zdawało, że jak Izzy niegnie to ma płaskie buty, a potem ma na obcasach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Will w roli psychopaty to coś pięknego. Gdybym wcześniej nie lubiła serialu zaczęłabym go oglądać dla samych scen psychopatycznego Willa.
      Malecowi dobrze zrobi przerwa, chociaż podejrzewam, że już w poniedziałek się zejdą.
      Walka Jace'a i Sebastiana była cudowna. J.C. vs J.C. Jeden psychiczny, drugi zadufany w sobie. Pamiętałam, że jego śmierć była w książkach, ale już nie chciałam tego dublować, bo w innym punkcie o tym wspomniałam.
      Właśnie ja mam dylemat, bo z jednej strony uwielbiam Sizzy, ale pokochałam też Rizzy.
      Faktycznie, w momencie, gdy Izzy i Clary biegną Izzy ma płaskie buty, a potem znowu obcasy. Może pomyłka reżyserów, albo Eme było ciężko biegać na obcasach.

      Usuń
    2. No ja myślę, że w poniedziałek do siebie wrócą. Nie chcę czekać z rozdartym sercem do 3 sezonu

      Usuń
  6. Faktycznie bardzo fajny odcinek :D
    Clary i Simon są świetni jako przyjaciele, dużo lepiej się ich teraz ogląda ;p
    Zgadzam się, że Luke miał niezłe teksty w tym odc xD
    I w końcu jakaś akcja i dużo scen walki, oby w finale było jak najwięcej.
    No i Clace <3 niektórzy uważają, że ta pierwsza scena, gdzie się przytulali, wyszła niezręcznie, ale mnie się bardzo podobała. Kat gra dużo lepiej, Dom mógłby się troszkę bardziej postarać, ale i tak jest dobrze ;D
    Sarah jest spoko jako Królowa, a ta stylizacja z różowym plaszczykiem jest śliczna <3
    Jakoś nie mogę dojść do tego, co Valentine i Królowa mogą razem planować. Książki czytałam już ładnych parę lat temu, więc nie za dużo pamiętam. Ale i tak, Valentine chce zagłady wszystkich Podziemnych, więc po co się dogaduje z Faerie? ;pp

    OdpowiedzUsuń
  7. SEBASTIAN. Nie Sebek. Błagam nie kalecz tego imienia więcej. Moje oczy krwawią jak widzę to fatalne "zdrobnienie". Kompletnie do niego nie pasuje. Sebek to może być dres z osiedla, ale TO jest Sebastian. Proszę, zauważmy różnicę. Poza tym świetny post jak zawsze. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie pamiętam ksiazek a czytałam jak zaczał się 2 sezon .
    Niech Sebastian nie umiera uwazam postasc Sebastiania jest bardziej tragiczna bo matka go nie kochała i chiał się byc z Clary a to mu zabarno. Gdyby Alecowi i Mangousowi zalezało to pogadali bo jakos Jace chiał pogdac z Clary po stuacji z jasnego dworu . Nie rozuiem Mangusa bo on sam wie jak byc liderem i powien
    wspierac Aleca .

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak się zastanawiam, kiedyś podano przyszłość postaci w tym sezonie, jace złamane serce clary brutalność. A może nie zginie jace bo wszyscy tak myślą tylko np. Simon Clary go wskrzesi i złamie serce jacowi... Nie zginie na pewno luke bo zapowiadali, że w następnym sezonie ma się kimś zainteresować. Dom też powiedział że producenci w tym sezonie do końca są nie przychylni dla Jace. Za chwilę każdy już z każdym się prześpi i będzie zepsuty serial. Para sezonu to Malec, ale jak niby ma być ktoś inny jak Climon wszyscy nie chcą, a poza nimi żadnego konkretnego romansu nie ma. Troche mi się już ten Malec nudzi, muszą rzucić im trochę kłód pod nogi bo już to się robi nudne. Podoba mi się Simon i Maia, a tu producenci zapowiadają na III sezon Sizzi, dla mnie tragedia. Są fajni jako przyjaciele, coś jak więź Clary i Simona zanim to zepsuli tak słodząc. Wydawało mi się, że Clary straciła matkę i bała się też stracic Simona dlatego poszła w cały ten Climon, ale jak dowiedziała się że Jace nie jest jej bratem powinno było być widać, że znowu ją do niego ciągnie, a oni dali sceny łóżkowe Climon... Ostatnia myśl jeżeli jednak w finałowym odcinku umrze Jace, to znowu zanim go wskrzeszą w III sezonie itd. to znowu nie doczekamy się Clace, a tak bardzo na to wiele osób czekam, chciałabym zobaczyć ich szczęśliwych, tak jak ich ciągło do siebie w I sezonie, chciałabym zobaczyć sceny łóżkowe, coś więcej a nie tylko chce być z tobą ale nie mogę. Chyba każdy czeka na to, żeby choć chwile dali im być razem szczęśliwymi. Pewnie zaraz zrobią, że Jace ma koszmary o zabiciu Clary lub zależność z Sebastianem i będzie od niej uciekał i znowu nie będzie Clace. Jak wy uważacie zobaczymy w III sezonie wkońcu szczęśliwych Clace i czy pozwolą nam choć jakiś czas tym pocieszyć. Ja na to strasznie czekam bo w tym sezonie na 19 odcinków mamy tylko dwa pocałunki Clace i ja uważam te dwa odcinki za najlepsze.

    OdpowiedzUsuń
  10. A co do Jace to o ile rozumiem, że póki nie wiedział, że nie są z clary rodzeństwem to się zabawiał. O tyle cała ta sprawa z Maią okropność. Czy zawsze w serialach wszyscy muszą ze sobą sypiać na wzajem... chyba nigdy nie wybaczę im sex clary z simonem i jace z maią. Kiedy oni wkońcu będą mieć scenę łóżkową. Książka była lepsza pod tym względem bo tam Jace był pierwszym Clary i był między nimi sex. a tu nic a nic...

    OdpowiedzUsuń
  11. Dokładnie zgadzam się z tobą i też nigdy im nie wybacze.. pierwszy raz Clary był z Jacem a oni to zniszczyli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Climon w ogóle było takie przesłodzone i nudne ,skoro Clary wcale nie kochała Simona to nie powinna się pchać w ten związek , i tym samym dając nadzieję Simonowi.I co Simon tak nagle odkochał się w Clary i zaczął flirtować z Maią .Chyba w ogóle w serialach panuje idea ,że każdy z każdym sypia , ale i tak się kochają i przyjaźnią z sobą.

      Usuń
    2. Dokładnie. W książce też były te wszystkie pary, ale nie miałam wrażenia, że każdy skacze z kwiatka na kwiatek. Skoro robią serial a nie film i mają więcej czasu, to mogli zrobić to wszystko na spokojnie.
      I ja wcale nie potrzebuję od razu sex scen, ale wystarczy, że pokażą że Jace'owi i Clary na sobie zależy. Kilka szczęśliwych chwil. No ale może prosimy o zbyt dużo ;|

      Usuń
    3. Ale Clary i Jace'owi na sobie zależy było to nawet pokazane gdy myśleli oboje ,że są rodzeństwem .Tylko po prostu po tym wszystkim muszą to sobie jakoś poukładać , sądzę ,że w 3 sez w końcu doczekamy się Clace.

      Usuń

Theme by Lydia Land of Grafic