poniedziałek, 11 grudnia 2017

Inne seriale #13

Hej! Dawno się nie odzywałam, ale tłumacząc się krótko: nadszedł czas kolokwiów. Tak, mamy trzy kolokwia, wszystkie wepchnięte w jeden okres razem z prezentacją grupową i wymyśleniem tematu eksperymentu. A niestety ja jestem typem osoby, która przygotowuje się, robi notatki, uczy się dużo, więc ostatnio nie robię niczego innego prócz nauki. Jestem pewna, że jak już tępo trochę zwolni to z mojej strony będzie więcej aktywności. Ale musicie zrozumieć, że studia są dość ważną częścią mojego życia i nie mogę tego zawalić. Ale, żeby nie mówić tylko o tym co jest obowiązkiem powiem, że nauka na tych studiach jest na pewno większą przyjemnością niż liceum.

Jak już się wytłumaczyłam to zapraszam na dawkę kolejnych serialowych propozycji. Dziś mam dla was trzy komedie, właściwie jedna mniej znana od drugiej, ale może coś wam przypadnie do gustu. 
Jeśli jest wśród was kto nie lubi komedii, nie martwcie się w kolejnej notce z tej serii pojawi się coś bardziej mrocznego, czyli moje aktualne uzależnienie.
Tytuł: Drop Dead Diva
Liczba sezonów: 6
Sieć: Lifetime


Opis: Modelka Deb ginie w wypadku samochodowym i budzi się w ciele prawniczki Jane. Dziewczyna musi nauczyć się żyć w nowym świecie i z nową twarzą.

Moja opinia: Długo się zmuszałam do tego serialu. Patrząc na zdjęcie u góry, jakoś mnie nie zachęcało. Pewnego nudnego wieczoru postanowiłam po to sięgnąć. No i się wciągnęłam. Serial jest lekki, a do tego ma w sobie coś z serialów kryminalistycznych. Co odcinek pojawia się nowa sprawa sądowa, każda coraz bardziej irracjonalna, i oczywiście każda kończąca się sukcesem (ta, to mnie trochę irytowało). Główna bohaterka jest naprawdę niezwykłą postacią, a aktorce należą się brawa. Ponieważ grała ona Jane, prawniczkę, a właściwie Deb w ciele Jane. Dość ciekawy obieg zdarzeń.


Tytuł: Young Sheldon
Liczba sezonów: 1
Sieć: CBS

Opis: Prequel popularnego serial The Big Bang Theory (Teoria Wielkiego Podrywu) dotyczący młodości jednej z głównych postaci - Sheldona Coopera

Moja opinia: Jak na razie obejrzałam jeden, albo dwa odcinki. Ale ponieważ uwielbiam postać Sheldona serial ogląda mi się miło. Chociaż nigdy nie przepadałam za prequelami, ponieważ nawet, gdy jest to najlepsza produkcja to nie może wnieść za wiele, chciałabym zobaczyć ewolucję Sheldona, jego zmianę, ale wiem, że to nie nastąpi, ponieważ pojawiło się to dopiero w trakcie TBBT. Czasami wydaje mi się to trochę bez sensu. Ale nie zmienia to faktu, że jak na razie jak najbardziej polecam tą produkcję.


Tytuł: Friends from College
Liczba sezonów: 1
Sieć: Netflix

Opis: Serial opowiada o grupce przyjaciół, którzy znają się od czasów studiowania na Harvardzie.

Moja opinia: Oj ile ja słyszałam negatywnych komentarzy na temat tego serialu. Cały sezon obejrzałam w jeden spokojny piątkowy wieczór. Paczka czipsów, herbata i zabawny serial na temat ciężki relacji, pomiędzy grupką przyjaciół. Właściwie wszystko mi się w nim podobało, oprócz jednego ,,trójkącika'', żeby za dużo nie spoilerować, który nie miał zbyt wielkiego sensu. Natomiast było dużo śmiechu i jakże irracjonalne sytuacje. Taka całkiem lekka komedia nie wymagająca za wiele - to idealne podsumowanie tej produkcji. Więc jak macie ochotę usiąść i wyłączyć się na chwilę od tego pędu życia to z pewnością możecie sięgnąć po ten serial.

***
Oglądaliście, którąś z tych produkcji? Jaką macie o nich opinię?

6 komentarzy:

  1. Żadnego z tych seriali nie oglądałam, ale jeśli miała być któryś zacząć to pewnie byłby to Friends from College. Po twojej opinii wydaje się być całkiem spoko a do tego ma tylko 1 sezon więc nie byłoby za dużo do nadrabiania. No i oczywiście czekam na post z tymi mroczniejszymi serialami. Ja obecnie kończę oglądać iZombie horror z elementami komedii, wciągnęłam się totalnie i mimo braku czasu obejrzałam 3 sezony w kilka dni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. iZombie to jeden z moich ulubionych seriali. Nie wiem, czy wrzucałam go tutaj, ale nie dziwie się, że tak szybko go obejrzałaś, jest świetny. Ja akurat dalej nie obejrzałam finału 3 sezonu, jakoś nie mogę się do tego zebrać.

      Usuń
    2. Ja już wyczekuje na sezon 4 ♥

      Usuń
  2. Nie oglądałam i nie znam tych seriali, generalnie komedie mnie raczej nie kręcą (no chyba, że byłoby w nich coś typu boyXboy XD). Bardzo lubię natomiast takie filmy/seriale z elementami fantastycznymi, nadprzyrodzonymi, magia i te sprawy XD
    A teraz nie na temat: Jakie są twoje dotychczasowe wrażenia ze studiów? Są trudne czy nawet w miarę? Studiujesz dziennie czy zaocznie? (chyba dziennie, co nie?XD) Jak wyglądają te zajęcia z psychologii? Dużo jest materiału? Jak wracasz do domu, to masz czas na jakąś rozrywkę czy musisz się ciągle uczyć? Opowiedz coś o tym, jeśli możesz. I powiedz mi, jak to możliwe, że sądzisz, iż studia są przyjemniejsze niż liceum?! (chodzę do 2 liceum i nie uważam, że jest tak fajnie, przeciwnie - ta szkoła często chce mnie zabić, no ale na studiach jest chyba jeszcze gorzej, trudniej, nikt nie daje notatek XD...)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O też chętnie poczytam coś o twoich studiach :) Sama w tym roku broniłam licencjat i mam to za sobą, ale wiadomo na każdych studiach inaczej jest :D A co do komentarza powyżej ja też uważam, że studia były znaczenie przyjemniejsze niż liceum. Wiadomo nauka była ale to tam sesja 2 razy w roku dało się przeżyć :D A co do notatek to zależy z kim studiujesz, u nas mieliśmy grupę na fb i tam dzieliliśmy się materiałami. Wiadomo nie każdy był skory do pomocy, ale

      Usuń
    2. ale każdy sobie radził i miał notatki. Na studiach to tam chcesz to chodzisz nie chcesz to nie chodzisz xd na ćwiczenia niby trzeba iść ale to też różnie bywa :D

      Usuń

Theme by Lydia Land of Grafic