Clary: Odebrał mi jedyną możliwość, by zobaczyć matkę
( Nie zrozumiałam co tutaj mówią. Jak coś to edytuję)
Clary: Nie widzę nic, ale sądzę, że może być inny sposób
Marise: Isabelle,
Clary: Dzień dobry, jest Clary Fray
Marise: Clary Fairchild, jesteś taka jak twoja matka
Ale nie wiem nic o tobie, żadnego adresu
Clary: To tylko...
Izzy: Dom Nocnych Łowców, myślałaś, że Instytut
Jak Max? Wszyscy za nim tęsknimy
Młodszy brat, słodki, ale czepialski
Marise: Mieliśmy problem w Mumbaju
Gdzie jest Jace, jest sytuacja z którą musimy sobie poradzić, teraz
Izzy: To fajnie, mamo
Reszta Sneak Peek'ów w rozwinięciu:
Jace: Zachowujesz się jak największy wśród grzeszników. To jest misja dyplomatyczna, powinieneś zmienić nastawienie.
Alec: Nie. Nie tym razem. Dziewczyna od Davisa
Jace: Clary? Serio? jesteśmy za nią odpowiedzialni Hej, miej na nią oko, rozumiesz? To cię tak martwi?
Alec: Ja,... tak, musisz być na mnie bardzo zły.
Jace: Co zrobiłeś? Znowu włożyłeś skórzaną kurtkę do pralki?
Alec: U Magnusa, demon, wspomnienie ciebie…
Jace: To? Kochasz mnie więc? Też ciebie kocham Alec. Dalej stary. Jesteśmy parabatai, braćmi. Spędziliśmy całe życie razem i znamy się nawzajem. To ciebie tak naprawdę trapi? Serio?
Alec: Tak, masz rację. Myślałem że ty…
Jace: Co? Co jeszcze? Jeśli kierowałeś się zdaniem mamy…. Ty i ja mamy się świetnie.
Alec: Nie. Nie tym razem. Dziewczyna od Davisa
Jace: Clary? Serio? jesteśmy za nią odpowiedzialni Hej, miej na nią oko, rozumiesz? To cię tak martwi?
Alec: Ja,... tak, musisz być na mnie bardzo zły.
Jace: Co zrobiłeś? Znowu włożyłeś skórzaną kurtkę do pralki?
Alec: U Magnusa, demon, wspomnienie ciebie…
Jace: To? Kochasz mnie więc? Też ciebie kocham Alec. Dalej stary. Jesteśmy parabatai, braćmi. Spędziliśmy całe życie razem i znamy się nawzajem. To ciebie tak naprawdę trapi? Serio?
Alec: Tak, masz rację. Myślałem że ty…
Jace: Co? Co jeszcze? Jeśli kierowałeś się zdaniem mamy…. Ty i ja mamy się świetnie.
Valentine: Rasa ludzka zawiodła was
Oferuję wam nadzieję i szansę na lepsze życie
I znane życie (tam jest 'wykazać' dosłownie)
Najdzielniejsi z was niech zrobią krok na przód
Przyjmijcie znak Anioła i żyjcie życiem z przyszłością ponownie
Kolejne Fearie martwe (lub coś w tym stylu)
Będziesz wolny
Będziemy żyć w chwale aniołów
Przepraszam was strasznie za te beznadziejne napisy, ale jak sami zauważyliście i tak dodałam je dość późno. Mam nadzieję, że mimo wszystko zrozumiecie ogół i nie zatłuczecie mnie za to jak się ślimaczę w tym tygodniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz