Tytuł: Glee
Sieć: Fox
Liczba sezonów: 6
Opis: Nauczyciel języka hiszpańskiego, w jednej z amerykańskich szkół
średnich, Will Schuester, chcąc przywrócić szkolny
Glee Club do dawnej świetności, postanawia zostać jego kierownikiem. Nie
spodziewa się tylko przeciwności jakim będzie musiał stawić czoło: od
niechęci i sceptycyzmu uczniów, do podłych intryg trenerki
szkolnej drużyny cheerleaderek.
Moja opinia: Serial jest świetny, pełen ciekawych postaci, których łączy muzyka i problemy.
Dodatkowo dodam, że w serialu gra Harry Shum Jr., czyli nasz Magnus.
Tytuł: Supergirl
Sieć: CBS (od 2 sezonu The CW)
Liczba sezonów: 2
Opis: Z niszczejącej planety Krypton przybywa na Ziemię Kara Zor-El, aby poznać kuzyna i nauczyć się kontrolować swoje moce.
Moja opinia: Kiedy umieszczałam tu ta produkcję wydawała mi się ciekawa, ale jednak w połowie 1 sezonu postanowiłam zaprzestać jego oglądanie. Serial oglądałam raczej bardziej z nudów. Ma swoje plusy, ale w większości raczej mnie nudzi, łącznie z główną bohaterką. Jednak jeśli są wśród was fani Supermana i kosmitów to może komuś z was ten serial przypadnie do gustu. Dlatego mimo wszystko go tu zostawię.
Tytuł: Pretty Little Liars
Sieć: Freeform
Liczba sezonów: 7
Opis: Serial opowiada o grupce nastolatek. Pewnego dnia jedna z nich ginie w
niewyjaśnionych okolicznościach. Po roku reszta dziewczyn zaczyna
dostawać dziwne wiadomości. Okazuje się, że dziewczyny ukrywają pewną
tajemnicę...
Moja opinia: Jeden z moich ulubionych seriali, który posiada świetny klimat i różnorodnych bohaterów. Najbardziej jednak podoba mi się w nim możliwość tworzenia szalonych teorii i drobne wskazówki jakie dają fanom scenarzyści. Serial uwielbiam, ponieważ od niego zaczęła się moja przygoda z serialami, ale muszę przyznać, że jego poziom spadł i zawiódł mnie pod wieloma względami.
***
I oto seriale na dzisiaj. Oglądacie, któryś z nich? A może któryś z nich was zainteresował?
Od zawsze byłam sceptycznie nastawiona na Pretty Little Liars, ale teraz po twoim opisie zaciekawił mnie i chyba zacznę oglądać...:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńLubię wszystkie trzy, które są tu wymienione.
OdpowiedzUsuńW supergirl główną rolę gra aktorka, która była obecna w 4 i 5 sezonie GLEE, tak nawiasem mówiąc ;)
Powiem wam szczerze, że do Glee powróciłam jakiś czas temu, jak już SH zakończyło swój pierwszy sezon i może to głupie, ale obejrzałam go aż dwa razy :D pod rząd 6 sezonów haha.
Supergirl zaczęłam właśnie oglądać ze względu na Melissę, ale po kilku odcinkach zrezygnowałam.
UsuńPs. Ja też ostatnio powróciłam do oglądania Glee, ale z braku czasu doszłam do połowy 1 sezonu i na tym stanęło.
Melissa się wyrabia po kilku odcinkach. Naprawdę polecam, przyjemny serial.
UsuńPS. Jej siostra Alex to Lexie Grey z Grey's Anatomy :P
Gra Melissy ki nie przeszkadza, a raczej to jak się rozwija fabuła i kreacja postaci Kary.
UsuńAle może skuszę się na ten serial jak wejdzie 2 sezon od CW, może będzie lepiej.
ja kiedyś do glee byłam sceptycznie nastawiona ale po pierwszym odcinku zakochałam się w tym serialu i oglądałam go już około 4 razy xD
UsuńUwielbiam Pretty Little Liars <3
OdpowiedzUsuńJa ubóstwiałam ten serial gdzieś do 3 sezonu, teraz moim zdaniem stoczył się w dół
UsuńGlee <3
OdpowiedzUsuńGlee to życie! Sue to moja życiowa guru XD A Kurt to najgenialniejsza postać, przysięgam, no i Klaine <3
OdpowiedzUsuńteż tak mam
UsuńWitaj w klubie :D
UsuńŻadnego z nich nie oglądałam,ale może się skuszę...
OdpowiedzUsuńI gorąco polecam serial ,,Reign''<3
Chyba skuszę się na Glee lub Pretty Little Liars :D
OdpowiedzUsuńna obu! :D
Usuń