Tłumaczenie w rozwinięciu!
Magnus:
Ale jestem głupi.
Gdybym nie dał jej tego eliksiru Jace nadal byłby Jacem.
Alec:
Lilith dotarłaby do niego z twoją pomocą, lub bez.
Nie możesz zrzucać tego wszystkiego na siebie.
Magnus:
Naprawię to.
Użyję ostatniej kropli mojej mocy, jeśli wpędzi mnie to do grobu.
Cieszę się ,że Alec nie ma pretensji do Magnusa o to co się stało z Jace'm .
OdpowiedzUsuńTeż myślę, że nawet gdyby Magnus jej nie pomógł, pewnie i tak dopięłaby swego, znalazłaby na to sposób. To po prostu nie była wina Magnusa. I bardzo dobrze, że Alec to rozumie i nie jest zły
OdpowiedzUsuńCieszy mnie że Magnus chce to naprawić, pomimo że Lilith wykorzystała go w dość perfidny sposób. W sumie na kilku zdj. odc. 7 było widać ze Magnus szykuje antidotum (skoro jest eliksir to musi być na to również odtrutka). Tym bardziej jest mu głupio bo Will i James (chyba) dobrze traktowali Magnusa, więc znalezienie antidotum myślę ze jest ukłonem w ich stronę przez wzgląd na szacunek i starą przyjaźń. Podobnie może traktować Jace'a będącego dziedzicem Herondale'ów.
OdpowiedzUsuńPodobała mi się reakcja Aleka ,bałam się że wybuchnie w końcu chodzi o Jaca.Wiadomo że Magnus nie jest winien jak ktoś się uprze to i tak dopnie swego.Dość szybko się domyślił o co chodzi, myślałam że batdziej to skomplikują.Uważm nawet że ma zbyt duże wyrzuty sumienia,bardzo dobrze ż to naprawia ale gdyby nie Alek nie miałby żadnych powiązań z nocnymi łowcami.
OdpowiedzUsuń