Hejka!
Nasz Jace Wayland Morgenstern Lightwood Herondale (pewnie o jakimś nazwisku zapomniałam) obchodził wczoraj 28 urodziny! Spóźnione sto lat dla niego! xD
Zdjęci, które wczoraj wrzuciła Cassandra Clare z okazji jego urodzin. A wpisu (nawet naciąganego) że szkoda jej serialu, to do dziś nie ma.
Którą wersję Jace'a najbardziej polubiliście?
Sto lat mój kochany 💗
OdpowiedzUsuńOfc serialowy Jace wymiata 😘
Tak <33
UsuńUwielbiam go (w 1 sezonie trochę mniej xD) tak samo jak w książce :D
Pomimo początkowej ekscytacji filmowym Jace'm, jednak go nie lubię xD
Serialowa wersja Jace'a jest najlepsza. Albo książkowa, bo to w końcu oryginał XD
OdpowiedzUsuńDla mnie krótko książka,film ,serial.
OdpowiedzUsuńNiczego nie dyskryminuje kocham wszystko.
Dla mnie w książce był najlepszy. To jego poczucie humoru i niesamowoty sarkazm... brakuje mi tego w serialu. I nawet nie pokusili się, żeby wspomnieć coś o tych morderczych kaczkach, no jak można... xD ^^ Nawet nie wiedziałam, że niedawno miał urodziny. Dziękuję Ci, zapiszę w kalendarzu.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńEjeje skoro Jace ma 28 lat to ile jest starszy od flary? I ile ona ma lat ?
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam poczucie humoru Jace'a książkowe go, ale Dominic jest w moim sercu haha
OdpowiedzUsuń