piątek, 12 lutego 2016

Wypunktowanie 1x05

Jeśli jesteś po odcinku 5 zapraszam na wypunktowanie epizodu
 Więcej w rozwinięciu!

Ogólnie odcinek moim zdaniem należał do tych przyjemnych, była akcja, był...Alec (no nie oszukujmy się, każdy moment jest jak skarb skradziony z nieba). Wszystko się rozwija, pojawiają się nowe postacie. A co, by tu więcej gadać, zapraszam do wypunktowania:

1. Postać odcinka
Alec. I nie chodzi tu o jakieś faworyzowanie, bo gdyby tak było to Alec znajdowałby się w tej kategorii od 1 odcinka. Wyjątkowo w tym epizodzie młodego Lightwooda było dość sporo, mogliśmy dostrzec jego relacje z Clary i po prostu spodobała mi się w tym odcinku jego postawa. Mimo, iż nie lubi Clary starał się ją chronić, szedł za nią i dodatkowo te ich wieczne przekomarzania. Po prostu moim zdaniem, Alexander wygrał odcinek.

2. Najbardziej znienawidzona postać
Chciałam dać tu przywódcę stada wilkołaków - wnerwił mnie drań - ale po chwili namysłu stwierdziłam, że Maryse wnerwiła mnie bardziej i tym samym zasłużyła sobie na zaszczytne miejsce w tej kategorii. Gratulujemy pani Lightwood.
Gdy ta zaśmiała się ze słów Aleca (że jeśli to jest ważne dla Clave on pójdzie z Izzy) miałam ochotę przywalić jej w twarz. Skoro taka jest matka to nie mogę się doczekać spotkania z Robertem *wyczuwacie tą ironię?*

3. Najlepsza stylizacja
W tym odcinku raczej nie było żadnych nowych stylizacji. Powiem, tylko, że każda postać miała dobrze dobraną garderobę i z tego powinniśmy się cieszyć (bo nie każdy serial może się tym cieszyć).

4. Najgorsza stylizacja
Tu mogę dać Meliorna. Nie pamiętam opisy ubrać Fearie w książce, ale jak oglądam jego stylizację to zastanawiam się kiedy usiądzie na dywanie i zacznie gadać niczym indyjski Budda zaciągając się ziołem. 

5. Ulubiony moment
Bardzo spodobała mi się scena rozmowy Izzy i Clary.
I Clary opisująca jej mamę,

Walka Clary i Alec'a

6. Najśmieszniejszy moment
Gdy Isabelle mówi, że Nocni Łowcy nie przytulają się ze sobą, po czym jej matka przytula Jace'a, a potem Aleca. Z jednej strony było mi strasznie żal Iz, a z drugiej ta scena była trochę śmieszna.

Scena z dzwoniącym telefonem Clary

Simon, znowu...


7. Najlepszy moment, który nie pojawił się w książce
Luke zabijający Alfę, z tego co pamiętam Luke w Mieście Kości od początku jest alfą, bo w przeszłości zabił swojego poprzednika, a tu widzimy sprawy potoczyły się trochę inaczej, ale pod koniec na jedno wychodzi

8. Największe zaskoczenie
W tym odcinku chyba nie było nic takiego zaskakującego. Ewentualnie ta scena z początku odcinka, gdy nagle wtargnął Alec i zabrał naszyjnik Clary. Nie spodziewałam się, że sprawy tak się potoczą.

9. Najlepszy cytat
,,Jaki sens ma runa Niewidzialności, jeżeli nie wyciszysz telefonu?''

,,Clary: Wszystko w porządku, jestem z Aleciem
Simon: I to miało mnie uspokoić?''

,,Zaczyna mnie powoli męczyć ratowanie ci życia''

10. Najlepsza scena grupowa
Clary + Alec + Simon
Wszystkie ich scenki, gdy szli do mieszkania Clary jak i na miejscu wypadły genialnie

A wam jak odcinek się podobał?

Ps. Ostatnio naszła mnie ochota na zajrzenie do Miasta Kości, czyli naszego kochanego oryginału i powtórzyłam sobie kilka spraw orientując się w kilku rzeczach:
  • Niektórzy narzekali, że Clary jest zbyt zadziorna, ale w książce Clary i Jace na początku cały czas się sprzeczali rzucając wzajemnie różne docinki.
  • Alec nie był za bardzo skłonny do rozmów z Clary, także ten Alec jest wyjątkowo ciepły, bo przynajmniej ma siłę gadać z rudowłosą
  • Natomiast relacja Clary i Jace wyglądała bardziej jak relacja Clary i Alec i to może być jednym z powodów dla którego niektórzy zaczęli shippować ich w serialu.
Niestety z niewiadomych przyczyn tumblr jak i inne stronki z których brałam gify do wypunktowań są praktycznie puste jeśli chodzi o ten odcinek. Nie wiem z czego to wynika, ale właśnie dlatego w dzisiejszym wypunktowaniu jest tak mało zdjęć/gifów.

4 komentarze:

  1. Cześć!
    Z punktem "najgorsza stylizacja" w stu procentach zgadzam się z Tobą, ale te porównanie Meliorna do Buddy - epickie xD
    Pozdrawiam! ~Magda

    OdpowiedzUsuń
  2. Boże, Alec ogólnie jest tutaj cudowny. Inny niż w książce, ale cudny! :) Za to serialowy Jace... Nie jest Jace'm, przynajmniej wdł mnie. Brak mu tekstów, zadziorności, luzactwa, 'jacesowatości'. No po prostu strasznie mi się ten aktor nie podoba ze względu na grę aktorską...
    C.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy tylko mi podobała się stylizacja Meliora? 😂😂

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli ktoś się czepia gry Dominica to niestety musi wiedzieć, że sam Dom w realnym świecie jest jak Jace, więc umie też grać, jeśli ma durny scenariusz to nie jego wina.

    OdpowiedzUsuń

Theme by Lydia Land of Grafic