piątek, 6 stycznia 2017

Wrażenia po odcinku 2x01

 Cześć! Przed Wami nowa seria, którą będę prowadzić w czasie emisji drugiego sezonu. Nie przedłużając, zapraszam do rozwinięcia!
Clary
        Podobała mi się jej postawa w tym odcinku. Była zdecydowana i śmiało dążyła do swojego celu. Oto chodzi! W pierwszym sezonie często irytowała mnie swoją postawą, a tutaj nie mogę się do niczego przyczepić. Scena z Izzy była świetna, chociaż nie zachwycałam się nad nią, aż tak bardzo, bo widziałam ją wcześniej. Wielkim plusem jest także poprawa gry aktorskiej Kat, w porównaniu do pierwszego odcinka tamtego sezonu jest świetnie!


Simon
        Świetna postać! Był naprawdę zabawny w tym odcinku. Myślałam, że byciem wampirem będzie dla niego o wiele gorszym wyzwaniem. Jego żarty wprowadzały fajny klimat. Simon to chyba najlepsza postać tego odcinka!


Climon
        Ta dwójka razem bardzo mi się podoba! Chyba tylko jako przyjaciele, ale ich wspólne sceny oglądało mi się z wielką przyjemnością. Liczyłam już na wyznanie Simona i wszystko zostało przerwane. Serio? W takim momencie?

Alec
        Rozumiem go. Oprócz tego to Alec, więc nie mogę mu nic zarzucić. Widać jak duża więź łączy go z jego parabatai. Był w nim zakochany, wydaję mi się, że nadal coś do niego czuje. Chcąc, nie chcąc, pokazał to w tym odcinku. Jednak jego walka i urok osobisty sprawiają, że go uwielbiam. 

Magnus 
        W tym odcinku jest bardzo zaborczy, zazdrosny i czy możemy powiedzieć, że przesadza? Dla mnie nie. To zrozumiałe, że poczuł się zagrożony i odtrącony. 

Malec
        Kocham, kocham i jeszcze raz kocham! Najczęściej nie przepadam za oglądaniem związków homoseksualistów, ale oni mają w swoich scenach taką chemię... Przeprosiny Alec'a były takie słodkie! Jestem strasznie ciekawa, jak ich związek dalej się potoczy.


Jace
        Chłopak się pogubił i jest manipulowany przez swojego ojca. Choć moje serce krwawi to jednak muszę powiedzieć (a raczej napisać), że w tym sezonie budzi we mnie negatywne emocje. Nie wiem, dlaczego. Może to wina gorszej gry aktorskiej Dominic'a? 



Valentine
        Ten gość miał być złowieszczy i straszny, a on w niektórych momentach budził we mnie rozbawienie.


 Valentine i Jace
        Wspólne sceny ojca z synem mogę ocenić na cztery z plusem. Miejscami były śmieszne, ale często też tajemnicze. Podobało mi się to, chociaż czuję tutaj jakiś niedosyt. Ich ostatnia scena była najlepsza. Jestem trochę zdziwiona tym, co zrobił Valentine, ale no cóż... Jakoś musiał przekonywać do siebie Jace'a.


Izzy
        Jej było stanowczo za mało w tym odcinku, więc w zasadzie nie mogę nic szczególnego tutaj napisać, oprócz tego, że mam nadzieję, iż w następnym będzie scen z jej udziałem o wiele więcej.

Victor
        Jest surowy, ale jako głowa Instytutu taki powinien być. Wydaje się być profesjonalistą, więc pewnie ze wszystkim sobie poradzi. Jego gra aktorska, cała kreacja tej postać bardzo przypadła mi do gustu.


 Izzy i Victor
        Oni razem to dla mnie coś pięknego. Byliby świetną parą! Co prawda jeszcze nie widzieliśmy ich wspólnych scen sam na sam, ale jestem pewna, że je zobaczymy. To jest to!

Jocelyn
        Najbardziej irytująca postać w całym odcinku. Ja wiem, że pewnie chciała dobrze, ale serio kto zachowuje się irracjonalnie jak ona? Całe życie Clary było kłamstwem i teraz nadal będzie ją okłamywać i robić wszystko za jej plecami? Nie wspomnę już o bardzo złej grze aktorskiej Maxim.

Luke
        Cóż w zasadzie Luke to Luke. W tym odcinku było go za mało, żebym mogła się tutaj o nim rozpisać.


Ogólna ocena:
6,5/10
        Szczerze mówiąc nie wiem, czy ta ocena jest spowodowana słabym odcinkiem, czy tym, że połowę scen mogliśmy zobaczyć przed premierą... Brakowało mi tu czegoś zaskakującego. W niektórych momentach odcinek mnie nudził. Czekam na coś więcej i odrobinę mnie fragmentów odcinka, które pojawiają się przed samą premierą (chociaż na to w zasadzie mogę się nie doczekać)!
        Chciałam tutaj jeszcze wspomnieć o efektach specjalnych. Czy tylko dla mnie są o wiele lepsze niż wcześniej?
         To tylko moja opinia, a jaka jest Wasza? Podzielcie się nią w komentarzach!

21 komentarzy:

  1. Dla mnie efekty też na plus :D czy mi się zdaje, że teraz portale wyglądają inaczej ? (nie pamiętam jak wyglądały w sezonie pierwszym). Nadal nie mogę się przekonać do Jace i Clary... dla mnie ci aktorzy w ogólnie tutaj nie pasują, nie ma chemii i wgl nie "jaram" się ich związkiem. Strasznie mnie to boli bo w książce to jedna z moich ulubionych par. Reszta obsady jest na prawdę na plus :D Podsumowując jest dużo lepiej aczkolwiek jeszcze można się poprzyczepiać. Jeszcze jedno, czy tylko mnie denerwują zwolnienia w scenach akcji ? Ja jednak preferuję kiedy walki są szybkie. Takie zwolnienie ma na celu może pokazanie "epickiej" walki i umiejętności, ale choreografia walk nie jest jeszcze do końca dopracowana przez co mam wrażenie że za dużo zwolnień sprawia że sceny są mniej ... efektowne ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tez mamnic wrażenie, że portale są inne. Co do naszej głównej pary to się zgodzę. Lubię ich oglądać, ale nie uwielbam. Wydaję mi się, że to tez wina gry aktorskiej. Wiadomo wcześniej Kat grała slabo, teraz to się zmieniło, ale Dominic się pogorszyl. Ciekawe jak to będzie.
      Co do scen walki to również się zgodzę. Naprawdę mnie nudziły i chyba najlepszą "walką" w tym odcinku byl trening Clary z Izzy. W sumie jak teraz się zastanawiam to może to także wina gry aktorskiej Doma? Nie wiem, ale jakoś strasznie nie podoba mi się ona w tym odcinku, a jednak sceny walki były głównie z jego udziałem...

      Pozdrawiam,
      Anahi

      Usuń
    2. Portale były takie fioletowe 😁

      Usuń
    3. Według mnie portale wyglądają teraz dużo lepiej :D w jednej scenie jak się przyglądałam to wyglądało to jak taka folia falująca na wietrze xd ale w sumie podobaja mi się te nowe dużo bardziej niż te fioletowe xd wyglądaja mniej sztucznie.

      Usuń
    4. Wydaję mi się, że wszystkie "magiczne rzeczy" w tym sezonie wyglądają lepiej.

      Usuń
  2. Efekty specjalne jak najbardziej poprawiły się, ale mam wrażenie, że na koszt gry aktorskiej Doma, Maxim oraz pogorszenia scen walki - wyglądają na ustawiane i takie... Wybrakowane? Czegoś mi w nich brakuje, jakiegoś dynamizmu, nie wiem.
    A donośnie Izzy i Victora, to już gdzieś widziałam kadr z nimi w roli głównej. Z tego co pamiętam to była taka scena kiedy Victor stał razem z Izzy i nie wyglądało to na oficjalną 'rozmowę'.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do scen walki to wypowiadalam się o tym komentarz wyżej. Jeśli chodzi o grę aktorską, to teraz zastanawiam się, czy z Maxim było tak źle od początku. Wydaję mi się, że nie, ale kto wie. Muszę obejrzeć sceny z jej udziałem jeszcze raz. Swoją drogą to ciekawy pomysł na post. :)
      Też kojarzę ich wspólną scenę, ale nie mam pojęcia, jak ona wyglądała. Niedawno czytałam, że niektórzy łączą Victoria z Lydią, ale no nie wiem... Chyba nie byłoby pomiędzy nimi tej chemii.

      Pozdrawiam,
      Anahi

      Usuń
    2. Mam! Znalazłam wspólną scenę Isabell i Victora, o której wspominałam. Post "Nowe zwiastuny" z 8 grudnia, teaser #9.

      Usuń
    3. Ooo dziękuję! Właśnie o tą scenę mi chodzilo. Myślę, że to będzie trzeci odcinek tego sezonu.

      Usuń
    4. Mi się wydaje, że Izzy tak szybko nie przekona się do Victora i ta scena będzie dopiero w ok. 5 odcinku. Ale zobaczymy.

      Usuń
    5. Gdzieś widziałam ich zdjęcie z trzecie odcinka, ale możliwe, że masz rację, bo Victor chyba był inaczej ubrany.

      Usuń
  3. Zgadzam się z poprzednikami odnośnie scen walk. No coś nie jest tu w porządku. Sztucznie wyglądają choć mam wrażenie ze jest lepiej niż w poprzednim sezonie.
    Podoba mi sie ta nowa seria! Oby tak dalej ;) ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do scen walk jestem podobnego zdania.
      Bardzo się cieszę, że podoba Ci się nowa seria! :)

      Pozdrawiam,
      Anahi

      Usuń
  4. Seria bardzo fajna ;)
    Jak wszyscy zgadzam się co do efektów, że się poprawiły. W walkach też coś mi nie gra, kiedyś były lepsze. (No, jedynie fajna ta walka Izzy z Clary) Zdecydowanie za mało Izzy! Jak dla mnie serial bardzo się zmienił, zaskoczył mnie, tylko, że nie wiem czy pozytywnie czy negatywnie, i to jest takie niefajne. Ale pomimo wszystkich minusów pierwszego odcinka z niecierpliwością czekam na następny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że seria Ci się podoba.
      Zgadzam się z tobą. Niby jest kilka rzeczy, do których się przyczepilam, ale i tak czekam z niecierpliwością na więcej.

      Pozdrawiam,
      Anahi

      Usuń
  5. Mam podobną opinię, chociaż ja osobiście chciałabym w końcu zobaczyć Izzy z Simonem <3 I czekam z niecierpliwością na Maleca w kolejnym odcinku!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Simon i Izzy też się pewnie pojawią. :)

      Pozdrawiam,
      Anahi

      Usuń
  6. Ja ostatnio z nudów obejrzałam pierwszą serię, potem przeczytałam książki (tak zachwalane :/) i w sumie to czuje się rozczarowana. Po pierwsze niezgodnością serialu z książką (ale w sumie nie powinno dziwić, patrząc na inne adaptacje filmowe książek), chociaż muszę przyznać ze niektóre zmiany nie wyszły na plus, po drugie od efektów specjalnych rozbolały mnie zęby (chyba jestem rozpieszczona przez ekipy FX z innych seriali czy filmów), a po trzecie gra aktorska co poniektórych (nie będę paluchem wytykać, bo i tak wszyscy wiedzą o kogo chodzi), aktorów którzy jak dla mnie dają rade jest dokładnie 4 jak do tej pory (Emeraude Toubia, Matthew Daddario, Alberto Rosende i Harry Shum Jr.) Jak dla mnie to oni najlepiej oddają postacie i oglądając ich nie mam uczucia, że ktoś próbuje coś zagrać a najczęściej nie wychodzi.
    Co do odcinka drugiej serii efekty jeśli chodzi o magię o niebo lepsze, co do portalu to mam mieszane uczucia, wprawdzie w pierwszej serii cały czas się zastanawiałam jak uda im się stworzyć portal bez drzwi , kolumn, ścian itp, ale ten wir za plecami tez jakoś do mnie nie przemawia. Sceny walki...pominę je tak jak po pierwszej pominęłam inne (po co się irytować), co do gry aktorskiej...jak dla mnie nieciekawe nadal, chociaż może mikro poprawa jest...miejmy tylko nadzieje ze będzie lepiej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nareszcie ktoś mnie rozumie! Też po przeczytaniu książek czuję niedosyt. Bo pisane są wręcz fantastycznie. Nie można się oderwać. Pochłania się je jedna za drugą :)
      Brakuje mi wielu wątków z książek, tego humoru co ze sobą wnosily.
      Gra aktorska kilku osób pozostaje wiele do życzenia ale patrząc na pierwsze odcinki i te ostatnie + najnowszy odcinek 2 sezonu to widać poprawę! No, zobaczymy jak to będzie dalej :)

      Usuń
    2. Co do niezgodności książki z serialem to niestety normalne. W zasadzie to też się scenarzystom nie dziwcie, bo gdyby wszystko wyglądało tak jak w książce, zaczęłoby nas to nudzić. W zasadzie jestem pewna, że następny sezon odbiegnie jeszcze bardziej od książki, ale to normalne.
      A co do samej jakości pomiędzy książką, a serialem to jest duża przepaść. Choć moim zdaniem, gdy jest bardzo dobra książka, strasznie trudno zrobić dobry film np. Pamiętniki Wampirów - książki dla mnie są naprawdę słabe, za to serial bardzo dobry i jest wiele innych podobnych przypadków. Często tą zależność pomiędzy jakością serialu, a książką da się zauważyć. Któreś musi byc lepsze, zeby cos bylo gorsze. Taki jest i w przypadku tego serialu.
      Co do gry aktorskiej, to jest już lepiej, więc mam nadzieję, że kolejne odcinki sprawią, że przekonamy się do gry aktorskiej wszystkich postaci.

      Pozdrawiam,
      Anahi

      Usuń
  7. Tyle tylko, że niezgodność np. u Tolkiena czy w Harrym Potterze to jedno, ale w tym serialu bardziej chciało by się powiedzieć ze scenarzyści przeczytali książki, powyciągali wątek to tu, to tam, troche tekstów wyrwanych z kontekstu i stworzyli swoją własną historię. Momentami nawet powiem że nieco bardziej przypada mi do gustu niż wersja z książki, ale chciałoby się czasami żeby chociaż trochę trzymali orginału, chociażby odwzorowując wygląd postaci, czy jakieś wątki, jak na przykład kto zmienił Simona w wampira. Swoją drogą dziwię się
    Cassandrze Clare, że się zgodziła na aż takie odstępstwa od fabuły swoich książek

    OdpowiedzUsuń

Theme by Lydia Land of Grafic