Hejka!
Jako że postać Raphaela ostatnio odegrała dużą rolę w serialu, postanowiłam, że to właśnie o nim zrobię dzisiejszy post z serii ''Ciekawostki''. Lubicie serialowego Raphaela, granego przez Davida? Wolicie jego serialową, czy książkową wersję? Co sądzicie o aktorze?
|
Czy Wy to widzicie?! xD Biała twarz, a koło oczu normalny kolor xD
To się nazywa profesjonalny make-up ;') |
- Urodził się 7 lutego 1996 w Long Island, Nowy Jork (Stany Zjednoczone)
- Jest synem Albee i Kathy Castro.
- Jego matka była po części Włoszką, po części Żydówką.
- Wzrost: 1,75 m
- Ma trzy starsze siostry i jednego starszego brata.
- Potrafi grać na fortepianie. Poniżej znajdziecie jego filmik.
- Najbardziej znany jest z roli Justina Diaz w filmie Where God Left His Shoes.
- Według kochanych, angielskich portali plotkarskich waży 62 kg xD
- Grał w takich filmach, jak:
Palindromy (Carlito) - 2004
Little Fugitive (Joey)
Bella (David)
Wszyscy Twoi Święci (Młodszy brat Reapera) - 2006
Tracks of Color (Luiz Martinez)
Siostrzane dusze (Eddie)
Gdzie Bóg zostawił buty (Justin) - 2007
27 sukienek (Pedro) - 2008
Forged (Machito) - 2010
Fugly! (Kid Ray)
Tio Papi (Manny) - 2013
Lovin' Brooklyn (Frankle) - 2014
Ruta Madre (Daniel) - 2015
Shadowhunters (Raphael Santiago) - 2016
Znalazłam mało ciekawostek, ale wynagrodzę Wam to tłumacząc wywiad z Castro, w którym opowiada o castingu i roli Raphaela.
- Opowiedz nam o Shadowhunters.
Gram Raphaela Santiago, w programie Freeform – serial Shadowhunters. To całkiem fajne - to moja pierwsza rola, gdzie gram wampira. To było coś zupełnie innego, musiałem się dostosować. Było dużo zabawy. Obsada są niesamowita - Katherine McNamara, Dominic Sherwood, Alberto Rosende - wszyscy są wspaniałymi ludźmi, pracuję z bardzo utalentowanymi aktorami. To jest też dobra zabawa.
Cóż, byłem w Meksyku, kręcąc film zatytułowany "Going South". W ostatnim tygodniu filmowania dostałem telefon od mojego agenta: "Hej, nadchodzi nowy spektakl, będzie świetnie, nazywa się Shadowhunters. Szukają jednego z głównych wampirów i chcemy, żebyś spróbował". To był naprawdę trudny proces zdobycia kasety do przesłuchania, ponieważ byłem w Meksyku, więc musiałem przekroczyć granicę, aby dostać się do domu mojego przyjaciela, aby mógł umieścić mnie na filmie, żebyśmy mogli go przesłać, a to było szalone! Mam na myśli granicę - to było szalone! W końcu dotarłem i zrobiliśmy to naprawdę szybko. A potem dowiedziałem się, że dostałem to i zwariowałem - to było wspaniałe uczucie, ponieważ robiłem badania nad tym, kto był za serią i o czym był serial, i jak to było oparte na książkach. Byłem po prostu bardzo podekscytowany.
- Dowiedzieliśmy się, że serial jest oparty na serii książek pt. ''Dary Anioła'' autorstwa Cassandry Clare. Jakie są w nich podobieństwa?
Spektakl oparty jest na książkach, ale nie idzie dokładnie według nich. Chodzi mi o to, że używają pewnych rzeczy, które nakładają na siebie, ponieważ chcą utrzymać wszystkich na nogach. Opiera się więc na książkach, ale stworzyliśmy własny świat, by trochę się rozgałęzić, ale jeśli chodzi o Nocnych Łowców, wilkołaki, czy wampiry, każdy ma swoją własną moc, umiejętności, więc wiele się dzieje w pracy przy efektach specjalnych, więc nie mogę się doczekać, aby to zobaczyć. Jestem jednym z wiodących wampirów, więc widzę, jak mam naddźwiękową prędkość lub siłę naddźwiękową - nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, jak to będzie wyglądało, gdy wykonają efekty specjalne!
- Jak fani reagowali na ciebie od czasu emisji serialu?
To było szaleństwo! Zobaczyłem swoje konta na Twitterze i Instagramie, ponieważ usunąłem je jakiś czas temu, a potem uruchomiłem je ponownie i miałem 140 obserwujących. I powiedzieli mi, że jak tylko ogłosimy moją postać - ponieważ moja postać została usunięta z filmu, który stworzyli na podstawie tego programu - powinienem być przygotowany na to, że moje media społecznościowe eksplodują. A ja mówiłem "Tak, tak, jasne". A potem, gdy tylko ujawnili moją postać, wznosiło się setki, setki - po prostu patrzyłem, jak po prostu ciągle się wspina! Od 140 obserwujących do teraz, jestem zweryfikowany i mam 22.5K lub coś w tym stylu!
- Jak to jest, że taki popularny projekt to twoja wielka przerwa?
Zrobiłem wielu innych projektów pilotażowych - ABC, CBS. Zadzwoniłem do Red Zone, która rywalizowała z serialem The Upfronts and Scorpion, który pokonał go, więc go nie odebrano. Jakiś czas temu, kiedy byłem młodszy, pracowałem z LL Cool J nad projektem The Man. Pracowałem też z Hailee Steinfeld, która pracowała w grze True Grit i która teraz rośnie. Pracowałem z nią nad pilotem Nickelodeon o nazwie Summer Camp. Wszyscy ci piloci - i jest ciężko, bo nigdy nie wiadomo, które z nich zostaną odebrane. Więc to mój pierwszy występ, który poszedł prosto do serii i miałem wrażenie, że to będzie wspaniałe, ponieważ pracuję nad tym przez całe moje życie. To było naprawdę spełnienie marzeń.
- Czy kontaktujesz się z innymi Latynosami w serialu?
Tak! Alberto [Rosende] i Emeraude [Toubia] również są Latynosami, ale mówią po hiszpańsku i mówię: "Muszę się uczyć!". Mój ojciec mówi płynnie po hiszpańsku i nigdy mnie nie nauczył. Jest na wyciągnięcie ręki, wiesz? Zwłaszcza gdy kręciłem w Meksyku, robiąc film - kultura tam jest tak piękna, to znaczy było to wspaniałe doświadczenie. To był mój pierwszy wyjazd do Meksyku, kiedy kręciłem film, a jedzenie było niesamowite, ludzie są tacy mili - to było po prostu piękne. Wróciłem do domu i powiedziałem: "Uczę się hiszpańskiego! Następnym razem, gdy tu wrócę, chcę móc rozmawiać ze wszystkimi.
- Z takimi serialami jak Jane the Virgin, które przejmują telewizję, jak to jest być latynoskim aktorem na horyzoncie?
Zdecydowanie myślałem, że będzie to trudniejsze, ale teraz wszystkie te nowe koncerty wychodzą - torują nam drogę, więc jest to z pewnością inspirujące, motywuje do bycia Latynoską. Kocham to. Chociaż nie mówię po hiszpańsku, uwielbiam tło, ludzi, jedzenie. Kocham to, kim jestem i moją narodowość. Naprawdę cieszę się, że wszystkie te nowe koncerty już się rozegrały, a piłka zaczyna się toczyć. Więc cieszę się, że jestem na tej kuli. To jest ekscytujące.
- Masz jakieś inne nadchodzące projekty?
Seria i film, który wychodzi. Dużo przesłuchiwałem, ale naprawdę nie mogę się doczekać tego filmu, który właśnie skończyłem w Meksyku. Nazywa się Going South - to powinno wychodzić około lata. Chodzi o małe dziecko, jest piosenkarką rock and rolla, a jego rodzice zmarli w bardzo młodym wieku i jest bardzo przygnębiony, a jego babcia wysyła swojego wuja, by zabrał mnie z powrotem do Meksyku, aby mnie nauczył się o moim dziedzictwie, że naprawdę odsunął się na bok i tak naprawdę nie chciał mieć z tym nic wspólnego z powodu moich doświadczeń z moimi rodzicami. Więc to jest dramat - jest dużo dramatu, ale jest też bardzo zabawny. Jesteśmy wysłani przez tę wiedźmę, a Paul Rodriguez jest w niej, z którym był niesamowitym facetem. Jest bardzo komiczny i ma wiele zabawnych scen. Więc naprawdę nie mogę się doczekać, ponieważ to mój pierwszy film komediowy / dramatyczny. To powinno być szczególnie zabawne, gdy moja rodzina to ogląda - to film dwujęzyczny, więc jest tam dużo hiszpańskiego. Carmen Salinas również gra moją babcię. Jest wielu hiszpańskich aktorów w filmie.
- Z jakimi innymi aktorami w Hollywood masz nadzieję pracować w przyszłości?
Chcę pracować z Leonardo DiCaprio! On i Denzel Washington - to moi dwaj ulubieni aktorzy. To są ludzie, którzy są dla mnie inspiracją. Chcę być jak Leonardo DiCaprio, zwłaszcza z jego nowym filmem [The Revenant] - chcę się przepchnąć przez te ekstremalne działania. Rzeczy, które poświęca i czas z dala od rodziny, klimat - mam na myśli, to szalone, przez co musiał przejść - temperatury poniżej zera, jedzenie surowego mięsa żubra. Wszystkie te rzeczy, chcę przejść do granic możliwości. To mnie tak bardzo motywuje, ponieważ jest to tak poetycka rzecz, aby naprawdę dostać się do postaci i naprawdę nią żyć. Jest dla mnie bardzo dużym motywatorem - mam nadzieję, że wygra!
***
Jeju, przypomniało mi się, jak w którejś klasie oglądaliśmy na polskim film z Leonadro DiCaprio i wszystkie dziewczyny tak się nim zachwycały ''Ohy!'', ''Ahy!'', a ja tak sobie z przyjaciółką siedziałam i się z nich śmiałyśmy, bo tylko nas to nie ruszało. Byłam wtedy na etapie, gdy miałam fazę na PLL i Ezrie. Strasznie wtedy ich lubiłam, tak samo jak samego Iana xD
Wracając do wywiadu i ciekawostek.
Co myślicie? Coraz bardziej podoba mi się czytanie wywiadów o castingach. Jakoś przybliża mi to te postacie. Zdradzę Wam, że znalazłam też wywiad Emeraude o castingu, ale że o niej były już ciekawostki, to wrzucę sam wywiad.
Piszcie, co myślicie!
(Jak wrócę z kościoła, to dodam Davida grającego na fortepianie)
Porównując książkowego Raphaela a tego z pierwszego sezonu to zdecydowanie wybieram książkowego. Teraz jest już lepiej, nawet podobałby mi się jego związek z Izzy :) Książkowego jednak nadal bardzo lubię :) W sumie mało było z całej serii bohaterów, których bym nie tolerowała. Najbardziej wkurzała mnie chyba Jocelyn xD
OdpowiedzUsuńMnie denerwowała w serialu, ale jak umiarała, to byłam smutna xD
UsuńA Raphael w książce był mi jakiś taki obojętny. Za to lubię go w 2 i 3 sezonie 💕
A w 1 sezonie nie? XD
UsuńPomijając białą twarz, to też nie był zły xD
UsuńNie pamietam ksiazek ale kocham go to drugi Damon z pamietnkow.
OdpowiedzUsuńJezu, nienawidzę go xD
UsuńNa początku mi nie pasował, bo był za stary. ta moja szczerość... Po prostu przez cały czas czytania książek byłam przekonana, że Rafael wygląda jak drobny dzieciak. Chyba został przemieniony w wieku 16 lat, czy coś koło tego. Muszę jeszcze zajrzeć do "Kronik", skoro już mi o nim przypomniałaś. W książce też go nie lubiłam. Ani trochę. Ale tutaj, w serialu, jak widzę jego więź z Izzy, to jest zupełnie inaczej.
OdpowiedzUsuńW książkach bawił mnie Rafael szczególnie było kilka jego numerów które zrobił Simonowi.Mówię o 6 tomie DA.
OdpowiedzUsuńRafael czasem mnie denerwuje, ale zdarzają się także dobre wątki (było przynajmniej tak na początku) ratowanie Izzy przed jego pobratymcami- chyba z odc. 12. oraz rozmowa z Izzy po nie udanym spotkaniu z królową i innym członkami świata podziemnego.
OdpowiedzUsuń