Tłumaczenie w rozwinięciu!
Magnus:
Przepraszam, że przeszkadzam.
Isabelle:
Wygląda na to, że komuś przydałaby się filiżanka kawy.
Magnus:
Nie, dziękuję. Już wypiłem sześć.
Więc przez całą noc poszukiwałem czarnej magii, którą
Lilith użyła na Jacie.
Możliwe, że znalazłem sposób, żeby go uwolnić.
Alec:
Co? Jak?
Magnus:
Na podstawie twojego opisu, wygląda na to, że
Lilith zamknęła Jace'a w czymś w rodzaju mentalnej klatki
i jedyne wyjście to zniszczenie tej klatki poprzez strzelenie
z wystarczającą ilością magii, żeby osłabić jej obecność.
Alec:
Masz wystarczająco magii, żeby to zrobić?
Magnus:
Nie, ale będę mieć.
W Białej Księdze znalazłem syntezę zaklęcia, które pozwoli
mi tymczasowo przenieść magię innych czarowników.
Isabelle:
Ilu?
Magnus:
Potrzebuje przynajmniej tuzin, żeby dorównać sile Lilith.
Poproszę o kilka przysług, ale powinno się udać.
Jest tylko jeden problem. Potrzebujemy zgody Wysokiego Czarownika,
żeby zorganizować coś na taką skalę.
Kyle:
Jakieś wieści od Maii?
Simon:
Nic.
Kyle:
Ziomek, bardzo cię przepraszam
Simon:
Nie jestem twoim ziomkiem. Ziomki nie okłamują siebie nawzajem.
I na pewno nie zbliżają się do ich dziewczyn.
Kyle:
Więc, słyszałeś co jej powiedziałem?
Simon:
Każde słowo.
Wiesz, to było samolubne z twojej strony, żeby mówić Maii o swoich uczuciach.
Przez ciebie zaczęła się zastanawiać nad wszystkim. Włącznie ze mną.
Kyle:
To nie to co ja...
Simon:
Nie, po prostu sobie opuść.
Od tego momentu łączy nas tylko relacja związana z twoim zadaniem.
Kyle:
Okej. W takim razie, trzymaj...
Preatorzy w końcu doszli do tego czym jest ten symbol na twoim czole.
Simon:
Znak Kaina?
Jak Kain i Abel?
***
Ile emocji, ile emocji. Jesteśmy coraz bliżej.
Czy tylko ja mam takie dziwne uczucie, jakby Simon był w ciąży? Ciągle tylko: jesteśmy ziomkami — nie jesteśmy — okej, może jednak — zmieniłem zdanie, koniec z nami. I ten ziomek. Nie wiem, czemu mnie to śmieszy. Tak jakoś wyszło w tłumaczeniu, a ten tekst potem wyszedł komicznie ,,Nie jestem twoim ziomkiem. Ziomki nie okłamują siebie nawzajem.''
Nie mogę doczekać się finału! Jeszcze do tego finał będzie dwugodzinny, no czego chcieć więcej? Chyba tylko tego, żeby te dwa odcinki były najlepszymi z dotychczasowych :D
OdpowiedzUsuńTo co napisałaś o Simonie było naprawdę śmieszne,nawet nie wiedziałam że jeszcze tak mówią.
OdpowiedzUsuńPierwszy zwiastun jest ciekawszy, mam wrażenie ze finał mam wszystkiego nie rozwiąże, część spraw przeniosą do następnego.Pozostaje czekać do środy.
Biała księga? Czy ta nie ja ukradła dla Valentine ta opiekunka Madzie która chciała żeby Clary urodziła dziecko demona? Kiedy ja odzyskali..
OdpowiedzUsuńTakk
UsuńSzukali jej tez pod koniec 1 sezonu u Camille
Z tą zgodą Wysokiego Czarownika może być ciężko, w końcu Lorenzo to dupek. Szkoda, że Magnus już nie jest Wysokim Czarownikiem Brooklynu, wtedy nie byłoby problemu...
OdpowiedzUsuńZważając jakim zagrożeniem jest Lilith głupotą by było jakby odmówił pomocy.
UsuńJak to Magnus trafnie ujął, Lorenzo to nic innego jak "piece of shit". Nie oczekiwałabym zbyt wiele po nim. Tym bardziej, że raczej nie jest do nich pozytywnie nastawiony
UsuńMalu dla ciebie : dwa wywiady z Anną Hopkins :1 https://hiddenremote.com/2018/05/11/anna-hopkins-shadowhunters-3a-finale/ ; 2 https://www.tvinsider.com/688028/shadowhunters-season-3-midseason-finale-anna-hopkins-preview-lilith/ .
OdpowiedzUsuńSimon faktycznie co chwila zmienia nastawienie do Jordana XD
OdpowiedzUsuń