czwartek, 27 grudnia 2018

Sneak Peek Maleca

Minęły wieki od kiedy miałam okazję tłumaczyć jakiś Sneak Peek z serialu. Przyznam, tęskniłam za tym. Mam nadzieję, że teraz będziemy dostawać coraz więcej nowych zapowiedzi. W końcu, coraz bliżej premiery, a to ostatni sezon. Trzeba to zrobić porządnie.
Tłumaczenie w rozwinięciu!

Magnus:
Wstawaj, psiaczku.
Czas, żeby wstać i stawić czoło dniu.
Alec:
Psiaczku?
Magnus:
Pando?
Alec:
Nie.
Magnus:
Okej.
Alec:
Dlaczego jest tak wcześnie?
Magnus:
Przy tym wszystkim co się ostatnio dzieje, 
sen stał się ostatnio pewnym problemem.
Alec:
Dlaczego jesteś ubrany?
Magnus:
Oh, musiałem wstać, żeby pójść na rynek przed świtem, żeby
zdobyć składniki na nasze śniadanie.
Które, jak przyznam, jest mniej niż idealne, ale wiesz ile pomarańczy wymaga zrobienie szklanki soku? Więcej niż około. 
Użyłem magii, żeby zrobić te małe sprawunki, ale muszę przyznać, że
istnieje pewien czar w robieniu rzeczy w przyziemny sposób.
Alec:
Czy dzisiaj jest jakaś specjalna okazja?
Magnus:
To twój dzień wolny i chcę wyciągnąć z niego jak najwięcej.
Alec:
To właściwie bardzo słodkie.
Magnus:
Tak też pomyślałem.
Pij. Czas na nasze poranne ćwiczenia.

5 komentarzy:

  1. Ja wiem zawsze muszę się do czegoś przyczepić JAK TO JA xd
    Ale jakoś za słodko tutaj nie narzekam jakoś bardzo bo w końcu zostało nam tylko 12 odcinków ale wole żeby magnus była taki silny i niezależny a teraz to zrobiła się z niego taką papka nwm może to tylko moje dziwne urojenie xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc, też nie jestem za bardzo zachwycona tym trailerem. Kiedyś potrafiłam oglądać trailery z Malekiem po kilkanaście razy i się jarać, a ten obejrzałam raz... No i tyle XD Ale kiedyś było lepiej. Zauważyłam, że ostatnio coraz bardziej przestaję lubić ten serial, nawet serialowego Maleca, który jest nice i w ogóle, ale też, co należy podkreślić, nie do końca taki, jak być powinien, jeśli weźmiemy pod uwagę książki. Na wiele rzeczy i niedociągnięć przymykałam oko, bo właściwie nawet mi się podobało i mimo wszystko lubiłam to oglądać. Zawsze czekałam na odcinki, rzucałam się na to, nawet jeśli był środek tygodnia i zapierdol w szkole, a teraz jest mi to jakoś obojętne. Nawet niespecjalnie czekam na ten sezon 3B. No obejrzę, jak będzie, ale już raczej bez tego dawnego zapału i chęci. Nie wiem, co było punktem zwrotnym w tej sytuacji, ale prawdopodobnie utrata magii przez Magnusa. Niektóre rzeczy mogłam jeszcze puścić płazem, ale tego to już, kurwa, za wiele. Nie wiadomo nawet, czy ją odzyska. Jeśli okazałoby się, że nie, to ten serial wtedy na pewno trafi niestety na moją czarną listę... A miał szansę na bycie jednym z czołówki ulubionych, a nawet ulubionym ever... Raczej już nie ma na to szans. Gdy ktoś zjebie bohatera, którego tak bardzo uwielbiam, to mam ochotę zabić. Dosłownie. No i racja, lepiej, gdy Magnus jest silny i niezależny, taki badass, bo taki jest naprawdę i to leży w jego naturze. Tu wygląda trochę tak, jakby... nie wiem, pogodził się z sytuacją, poddał się czy coś takiego. Z drugiej strony nie daje się i udaje, że jest git i nic takiego się nie stało, ale w gruncie rzeczy tak nie jest. Smutno mi się na niego patrzy :( I chujowe jest to, że tak spłycili i zmiękczyli jego charakter... Bo to nie jest prawdziwy Magnus, a szkoda...

      Usuń
    2. Przeczytałam całą twoja odpowiedź i w 100% się zgadzam A co do sytuacji z czekania ma serial i podniecaniem się nim to mam tak samo dosłownie kiedyś mało nie ubieralam w szkole jak nadeszła środa i miałam obejrzeć sh raz nawet na lekcji oglądałam ale rzecz w tym że teraz jakoś tak jest mi to obojętne za bardzo wkurza mnie fakt iż musimy czekać możliwe że jakby nie anulowali serialu to aktualnie czekalibyśmy na 4 sezon ale też denerwuje mnie sam finał brak mocy magnusa i ten wypadek aleca to wszystko jest takie wkurzające lecz mam też taka obawa że tak namieszali w finale plus muszą jeszcze zrealizować materiał na kawałek 4 sezonu no nie wiem sama nawet tego nie rozumiem że więc mogą trochę spierdolić sam wątek malec wiesz brak czasu i chęć oglądalności przez widownię jeżeli chodzi o samego maleca to tak myślę że ten związek z takiego niezależnego i mocnego zrobił się z takiego że są praktycznie cały czas jakieś dramy albo zbyt przeslodzone sceny teraz w zodiaku alec zaczął coś swirowac ehh... No i jeszcze magnus myślę że chyba już się wypowiedziała o nim ale ni masz taka sama opine bo teraz robi się z niego taki CZŁOWIEK wolałabym aby walczył o swoją moc i wgl
      No ale cóż chyba za dużo oczekuje

      Usuń
  2. Na to czekałam jak sobie M radzi z codziennymi sprawami.Czy jest papką może trochę ale moim zdaniem próbuję się pogodzić z własnymi problemami i jakoś to poukładać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Macie po części rację :) Kocham Maleca, a Magnus jest moją ulubioną postacią. I podobało mi się, ze zawsze był taki pewny siebie, wiedział co chce, żartował. A teraz trochę zmiękł, ale on faktycznie ostatnio dużo przeszedł, myślę, że potrzebuje teraz dużo opieki i troski, a przede wszystkim miłości i wsparcia od Aleca. A potem myślę, że będzie walczył, by odzyskać swoją magię:) Mam nadzieję, że trochę szczęścia w końcu będzie u Maleca, bo ostatnio same problemy mają, praktycznie non stop.

    OdpowiedzUsuń

Theme by Lydia Land of Grafic