Wczoraj był dzień pierwszy, teraz czas na dzień drugi. Uprzedzam
też, że mogą pojawić się spoilery. Jeśli to was nie odstrasza, zapraszam do
rozwinięcia.
Dobra, jeśli chodzi o Blackthorn’ów, to mamy w czym
wybierać. W ,,Pani Noc’’ poznaliśmy dokładniej Marka, Livvy, Ty’a, Dru i
Octawiana, a w ,,Mieście Niebiańskiego Ognia’’ Helen. To pytanie było dość
łatwe, ponieważ bez problemu wybrałam Juliana. Podoba mi się w nim jego
wrażliwość i równoczesna twardość. Potrafi być kochającym bratem, a także
najgorszym wrogiem. Przypadła mi też do gustu jego relacja z Emmą i jak później
chcę o nią walczyć. A co z tej walki wyniknie, dowiemy się w następnym tomie.
A co wy o tym sądzicie? Który Blackthorn podoba wam się
najbardziej? Dlaczego on? Napiszcie w komentarzu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz